Generalnie obsluga CD/DVD we wszystkich Windowsach jest na poziomie nieco ulepszonego DOS-a. Niestety, chyba to najmniej ulepszany element systemu od tamtego czasu - sprobuj przy odczycie plyty CD wyjac ja fizycznie z napedu, czy robic inne glupkowate rzeczy, a system zareaguje rownie glupkowato :-]
Tu nie chodzi o zajetosc procesora, a raczej o zapychanie szyny ATA/kanalow DMA. Sprawdz, jak masz podpieta nagrywarke (powinna miec osobny kanal, jesli masz PATA i czy zworki sa ustyawione dobrze). Oczywiscie zainstaluj najnowszego AMD Dual Core Optimizer (poprawiony dla Windows 7). Probuj zaczynac nagrywanie, jesli system nic nie odczytuje/zapisuje (patrz na diode dysku). Ustaw pamiec wirtualna na minimum (powiedzmy 512-512 MB), zeby system nic sobie tam nie przenosil wiekszego. Powylaczaj uslugi i programy, z ktorych korzysta system, a Ty nie chcesz (przejrzyj msconfig). Sam po takich operacjach na komputerze rodzicow ze slabszym procesorem (2.4 GHz) i tylko 1 GB Ramu moglem spokojnie uruchamiac FF przy nagrywaniu plyt.