Jak znacząco podnieść wydajność?

+1 głos
wizyt: 3,094

 Witam!

 

Zamierzam zwiększyć wydajność swojego "Desktopa" i potrzebuję kilku rad od osób które mają doświadczenie w podkręcaniu podobnego sprzętu.

 

Moja platforma to:

Płyta główna - ASUS P5N32-E SLI

Procesor - C2D E6600 2,4GHz

Grafika - ASUS EN8800GTX

Pamieć - 2x1GB 800 MHz (zamierzam dokupic 2x2GB)

do tego 2 dyski Seagate, Sound Blaster X-Fi

a wszystko to zasila Chieftec 560W

 

Sprzęt służy mi już prawie 1,5 Roku ale czas wycisnąć z niego troszkę wiecej:)

Moje pytanie to: Jakiego chłodzenia użyć (nie koniecznie wodne) i ile moge wycisnać z tego procesora przy zachowaniu stabilności systemu. Generalnie chodzi mi o sprawdzony model chłodzenia jak i wysokość taktowania procesora.

 

Z góry dzięki za pomoc...

21 sierpnia 2008 w Procesory przez użytkownika Kamilo Poziom 1 (200)
   

12 odpowiedzi

0 głosów
 
Najlepsza odpowiedź
Co do 3.6 GHz na E6600 to zgodzę się że to jest już sporo i więcej nawet bym nie próbował. Bardzo też możliwe że konieczna będzie wymiana chłodzenia.
Natomiast co do podnoszenia napięcia to wiadomo że zależność częstotliwości proca od napięcia nie jest liniowa. W praktyce jeżeli znacząco podniesiesz częstotliwość a napięcie o małą wartość to komp nie wstanie właśnie z powodu zbyt małego napięcia.
Jeżeli chodzi o Wolfdale 3.0 GHz to jest to E8400, tak się składa że takiego mam i 3.7 GHz robie prz napięciu 1,25V na standardowym chłodzeniu. Temp po 1h Orthosa wynosi 62 stopnie C, bez obciążenia około 42. Jak widać więc wymiana chłodzenia nie jest konieczna, jeżeli masz większe temp. to zadbaj o lepsze chłodzenie budy.
odpowiedź 23 sierpnia 2008 przez użytkownika Oktawian Poziom 5 (3,160)
wybrane 9 listopada 2013 przez użytkownika TheSpeed
+1 głos
Walnij sobie np. Scythe ninja.
Mysle ze 3.2ghz bez problemu sie osiagnie :)
Natomiast dalej to nie wiem, to juz starszy troche procek :)
odpowiedź 21 sierpnia 2008 przez użytkownika GreQonE Poziom 10 (123,890)
0 głosów
U mnie on chodzi na 2,88ghz na standardowym chłodzeniu, wzrost wydajności jest bardzo odczuwalny. O temperaturę się nie boję, gdyż mam bardzo dobre wyniki (w tej chwili są 34 stopnie).

Chwilę chodził na 3,2, jednak się bardziej grzał a i tak stwierdziłem, że na razie tyle wystarczy.
odpowiedź 21 sierpnia 2008 przez użytkownika Zajdi Poziom 4 (1,950)
+1 głos
Jak dla mnie pierwszym krokiem zwiekszajacym szybkosc kompa (ZNACZĄCO), byłoby wpięcie dyskow w raid. Jeżeli masz takie same dyski to będzie to najlepszy efekt. Scythe ninja to podobno dobry wybór no i nie jest drogi.

Do 3K procka powinienes spokojnie kręcic. Najwyżej sam wróci do poprzredniej czestotliwości taktowania jak coś będzie nie tak, albo sam go przestawisz jeżeli stwierdzisz że system chodzi mało stabilnie.

Nie wiem czy jest sens inwestować w ram. Sam mam 4 giga 800 OCZ reaper i nie widze w sumie żadnej różnicy jak po wyjęciu 2giga.
odpowiedź 22 sierpnia 2008 przez użytkownika 2green Poziom 5 (4,620)
0 głosów
Ustaw sobie FSB 400 MHz (sądzę że dla płyty nie będzie to problem) to będziesz miał na procku 3,6 GHz co znacząco podniesie wydajność. http://www.egielda.com.pl/?str=art&id=1668 Chłodzenie boxowe powinno również wystarczyć, jeżeli nie to polecam produkty Scythe np. Mugen (Infinity).
odpowiedź 22 sierpnia 2008 przez użytkownika Oktawian Poziom 5 (3,160)
0 głosów
Od roku Procek kręci się na 3GHz (FSB 333) na standardowym chlodzeniu przy czym wogole się nie grzeje max 40 stopni podczas pracy. Myślalem żeby wycisnąć z niego przynajmniej 3,6 - 3,8 GHz. A co do dysków to one już są spięte w RAID
Octawian myślisz że Scythe pociągnie moj C2D na 3,8 ? I czy powinienem zmienić rownież napięcie w rdzeniach?
odpowiedź 22 sierpnia 2008 przez użytkownika Kamilo Poziom 1 (200)
0 głosów
Jak chcesz bardzo dobre chlodzenie to Scytche Ninja jezeli chcesz dobre i tanie to Thermaltake TMG i1.

Procek powinien na takim chlodzeniu osiagnac 3GHz bez problemu, dalej moze byc tak ze trzeba bedzie podniesc napiecie rdzenia.

Ramu nie ma sensu wymieniac. Lepiej juz dokupic drugie 2x1GB. Jezeli tak jak pisales chcesz dokupic nastepne 4GB to w sumie bedziesz mial 6GB. Systemy 32-bitowe rozpoznaja tylko ok. 3,5GB i nawet jak bedziesz mial 8GB to i tak wykryje Ci tylko 3,5GB. Jezeli masz system 64-bit to ok. Poza tym pamieci by Ci nie dzialaly w dual channel jezeli byloby 2x1GB + 2x2GB, wiec wydajnosc pamieci by spadla.

Co do krecenia moze byc problem z taktowaniem RAMu. Trzeba bedzie obnizyc takty.
odpowiedź 22 sierpnia 2008 przez użytkownika Dragon Poziom 6 (8,300)
0 głosów
Z tego co czytałem to E6600 do 3.6 GHz potrzebuje napięcia około 1.5V. Aby wycisnąć z tego procka więcej potrzebowałbyś jeszcze większego napięcia a to podejrzewam może być ryzykowne. Co do chłodzenia to odpal sobie Orthosa (po podkręceniu np. to tych 3.6 GHz) powiedzmy na 30 min i monitoruj w tym czasie temp. Jeżeli uznasz że temp. jest za wysoka to wtedy pomyśl o wymianie chłodzenia na któryś ze wspomnianych tu modeli. No i trzeba też pamiętać o dobrej wentylacji obudowy.
odpowiedź 22 sierpnia 2008 przez użytkownika Oktawian Poziom 5 (3,160)
+2 głosów
podnoszenie napiecia nie jest tak ryzykowne jak brzmi. Tylko po prostu nie mozna przesadzac. Jezeli podnosisz napiecie co 0,05V to jezeli ustawisz za duze to tylko o te 0,05V a tak male napiecie nie uszkodzi procesora. Jezeli z powiedzmy 1,3V przestawic na 1,6V to oczywiscie mozna spalic procka. Ale jak sie stopniowo zwieksza to procesor moze po pewnym razie nie wstac, w takim wypadku powraca sie do mniejszych napiec i wszystko gra.

3,6 GHz to juz raczej przesada mala. Chyba ze jestes overclockerem pelna gębą :P Na BOXowym raczej tyle sie nie uzyska. To Wolfdale (3,0 GHz) przy 3,7 GHz musi miec zmienione chlodzenie.
odpowiedź 22 sierpnia 2008 przez użytkownika Dragon Poziom 6 (8,300)
0 głosów
No tak 62*C ma czujnik na rozpraszaczu ciepla, a na rdzeniach zapewne masz ponad 70*C. Mimo że przy takiej temp. masz stabilnosc to przeciez nie wplywa to pozytywnie na zywotnosc procka.
odpowiedź 23 sierpnia 2008 przez użytkownika Dragon Poziom 6 (8,300)
0 głosów
Właściwie to po co ci aż takie wysokie taktowanie? Jakbyś miał e8400 lub coś lepszego to rozumiem, ale tak, to po co? Po co sprzęt katować maksimum jakie może osiągnąć? No, chyba, ze szukasz pretekstu do jego wymiany :)

U mnie według Core Temp e6600 (2,88ghz) po pół godziny Crysisa pokazywał na rdzeniach 42 i 44stopnie (standardowe chłodzenie)
odpowiedź 23 sierpnia 2008 przez użytkownika Zajdi Poziom 4 (1,950)
+1 głos
Ze względu na fakt, że mam E6600 poczułem się wywołany do tablicy.

3,6GHz dla E6600 jest w pełni osiągalne i stabilne. Do chłodzenia używam Zalman CNPS-9700NT, który to nawet przy 3,6GHz i obciążeniu bardzo rzadko wchodzi na wyższe obroty (zależne też od chłodzenia całej obudowy). Aktualnie używam 3,6GHz normalnie, nie ma z tak podkręconym CPU żadnych problemów.

Rekordem (moim) dla tego CPU jest 3,78GHz, ale tu już niestety potrafił się wysypać pod SuperPI 16M, choć praca pod WinXP przebiegała normalnie. Screen: http://img67.imageshack.us/img67/7389/cpu2jr7.jpg Niestety, przy tej częstotliwości konieczne też było znaczne podniesienie napięcia zasilającego Vcore.

A jeśli chcesz go podkręcić bezproblemowo, ale nie na max, to wystarczy zmienić szynę z FSB266 na FSB333, otrzymując równe 3GHz
odpowiedź 30 sierpnia 2008 przez użytkownika MicMar Poziom 5 (4,680)
...