Witam,
mam dość nietypowy problem z laptopem HP 6735b, kupionym rok temu. Jakiś czas temu zauważyłem, że jeśli odłączę go od zasilania na chwile, uruchomie z baterii i wejdę do opcji uruchamiania (klawisz ESC) to nie mogę wejść do DIAGNOSTYKI (ESC => F2), a jak przejdę przez BIOS w DIAGNOSTYKĘ to pojawia się czarny ekran który rozmazuję poruszając myszką. Serwis uznał, że kość BIOS'u jest uszkodzona i miesiąc temu wymieniono mi płytę główną. Dodam, że Windows Vista/7 zgłaszał czasem błąd:
WHEA-Logger
Wystąpił krytyczny błąd sprzętowy.
Zgłoszone przez składnik: rdzeń procesora
Wykonałem test ramu (MemTest), grafiki (LightsMark i OCCP), zero błędów. Procesor nagrzewa się nawet do 90 stopni w stresie i nie wiesza. Ponieważ mam teraz więcej czasu, uruchomiłem sobie starego dobrego StarCrafta... włączyłem muzykę z dysku sieciowego i gram na Battle.net. Po jakimś czasie następuje ZAWIESZENIE, nie mogę nic zrobić bo ekran wisi, mysz wisi, klawiatura, power... nic nie reaguje. Co ciekawe, muzyka w tle leci dalej, kolejne utwory odtwarza!! No to restart, znów gram, raz dłużej a raz na samym początku znów następuje zwiecha. Tylko StarCraft potrafi laptopa zawiesić, to ciekawe bo jak podłączyłem zewnętrzny monitor i wrzuciłem na niego programy monitorujące to nic się strasznego nie dzieje. Temperatura trzyma się w okolicy 78-81 stopni (SC obciąża jeden rdzeń na max, a reszte podbija winamp i antywirus).
Co może być przyczyną zawieszenia? Po resecie znów rozmazuje mi sie obraz w DIAGNOSTYCE więc wychodzi na to że nowa płyta główna jest walnięta... Ale ja to utożsamiam z uszkodzonym procesorem ponieważ poprzednio przed naprawą też miałem te błędy krytyczne... a procesor jest na Socket S1 i został zapewne przełożony do nowej płyty.
Zapisałem błędy z logów Win7 do pliku (evtx) i załadowałem je do narzędzia MCAT (od AMD), nie rozumiem działania tego programu ;-) ale z tego co wypluł w wyniku wygląda na to że wystąpił błąd rdzenia 0 w pamięci L1................ jak to udowodnić?
