Witam wszystkich , mam taki nietypowy problem, mianowicie kupilem w zeszlym tygodniu kolejny dysk twardy , podlaczylem pod zlacze sata nr4
( 1-hdd 1tb segt., 2-hdd wd 1,5tb , 3 lg-dvd)
i pojawiaja sie klopoty , mianowicie dysk sie przycina - nie wiem czy to dobre okreslenie ale objawia sie to brakiem pracy(duzym czasem dostepu) dysku na 20 sec niekiedy wiecej , powtarza sie to cyklicznie , w tym samym czasie slychac niezwykle glosna prace dysku (stukanie), oraz niekiedy zawiesza system na ten czas. Zapewne odpowiedzia wasza by bylo skoro nowy to oddaj na gwarancji - co uczynilem:) , oddalem do sklepu dysk sprawdzili oceniajac go na sprawny ale poprosilem o nowy i nowy otrzymalem ( taki sam czyli segate 1,5tb 32mb).
Nie specjalnie mnie zdziwil fakt ze po podlaczeniu wystepuje taki sam problem:) .
Posiadam plyte glowna asus p5n-d,zasilacz 700w ,core quad 2,6; gf gtx295 , 4gb ram , podlaczone urzadzenia pod sata jak wyzej z ta uwaga ze dla pewnosci nowy dysk przy nowej probie umiescilem na pojedynczym zasilaniu nie laczac z innymi .
Kolejnym niepokojacym faktem jest nastepujaca sprawa , mozna by myslec ze to wina systemowa (pracuje na xp sp2 bodajze:) ) , lecz zainstalowalem na tym nowym dysku win 7 ,ladnie mi sie utworzyl panel wyboru systemu przy uruchomieniu , lecz odrazu po wlaczeniu win7 i wybraniu jakiejs opcji dysk zaczal glosno pracowac i na 20 sec zawiesil prace komputera i tu jest zonk :P
Teraz prosze o wszystkich madrzejszych w tym temacie odemnie o pomoc:) , z gory dzieki .Pozdrawiam
PS. testuje ten nowy dysk wlasnie teraz i kopiuje cos na partycje tego dysku i stukot jest prawie ciagly, podczas stukania zdecydowanie wolniejsze kopiowanie (okolo 10-krotny spadek szybkosci transferu)
