Witam.Mam taką dziwną sprawe.Otóż byłem w sklepie zapytać się o Ge Forca GTX260 którego mi polecaliście i ponad 30 minut rozmawiałem z gościem.Wszystko ładnie pięknie, ale zdziwił mnie 1 fakt zapytał mnie o monitor noto mu mówie,że mam panorame LG 21.5 cala o rozdziałce 1920x1080.Noi on mi zaczoł mówić rzeczy kompletne różne od tych, które się tutaj dowiedziałem.Mówil,że gry powinny chodzić tylko an rozdziałce natywnej ,bo w mniejszej traci się ostrość napisy są nie wyraźne itp,czyli mówił cos kompletnie odmiennego od tego co dowiedziałem się tutaj, bo pisaliście,że wspólczesne monitory dobrze radzą się ze skalowaniem obrazu, a on mówił z goła co innego.Potem polecił mi abym wzioł GTX 275,bo będzie pasował do mojego monitora i pozwoli mi już na gre w rozdziałce natywnej, a przy GTX260 to już nie takie pewne.
2 sprawa to cena u nich GTX260 kosztuje 760zł a najtańszy GTX 275 koło 100zł więcej lub coś powyżej,ogólnie koło tysiaka trzeba mieć.Mam pytanie czy to prawda co on mówił czy poprostu chciał mnie naciągnąć na droższą kartę wkrecając mi,że nie ma sensu na mniejszej rozdzielczości działać?
Bardzo zależy mi na waszej pomocy ,bo nie chce przepłacić a mam mętlik w głowie
pozdrawiam:)