Uszkodzone USB?

0 głosów
wizyt: 3,323
Witam otóż z tydzień temu wieczorem wyzionęły mi ducha wszystkie dosłownie wszystkie usb(4 z tyłu i 2 pociągnięte na śledzi na przedni panel). Otóż wyglądało to tak. Włączyłem dysk twardy przenośny który już mam od jakiegoś czasu w celu zgrania kilku plików i wyskoczył mi komunikat w chmurce obok zegarka na pasku startu:"To urządzenie może chodzić szybciej, podłącz do portu usb 2.0" (coś takiego mniej wiecej). Dysk wczytał się prawie normalnie, prawie dlatego, że wolniej zgrywały się pliki. Rozmawiałem również przez skype i nagle przestali mnie słyszeć(mam kamerkę na usb w której jest mikrofon i jego używam do rozmów) oraz wyłączyła się myszka i dysk twardy o którym wspominałem wcześniej. Po zrestartowaniu systemu zdziwiłem się, że dalej nie działa mi myszka(miga na myszce logo trust a powinno świecić ciągle, kamerka zero reakcji i dysk twardy po włączeniu również brak reakcji w systemie). Zdenerwowany i po uprzednim kontaktem ze znajomym informatykiem(który powiedział mi, że grasuje teraz wirus który wyłącza usb) sformatowałem cały dysk(nie szybkie formatowanie tylko ta druga opcja). Gdy pokazało mi się menu instalatora(to z tymi oknami dialogowymi gdzie trzeba klikac dalej dalej i wpisac cd-key) myszka dalej nie działała więc stwierdziłem ze zdenerwowaniem, że to coś w biosie padło. Po ukończeniu instalacji windows xp. Przeszedłem to biosu gdzie zaskoczyłem się i wszystkie opcje dotyczące usb były włączone. Z braku żadnych logicznych rozwiązań wyjąłem bateryjkę cmos oraz wyjąłem kabel zasilający poszedłem na poł godziny z psem aby komputer doszedł do siebie. Po powrocie i złożeniu blaszaka do kupy włączyłem go ustawiłem bios i usb dalej nie działają. Nie wykrywa dysku twardego na usb również w biosie a przedtem był wykrywalny po wejściu do boot menu (to wyklucza błąd systemu operacyjnego). Aktualnie używam karty pci z dwoma portami usb 1.1. Niestety kosztem internetu bo kartę sieciową wifi mam również na pci a slotów wolnych nie mam. Czy może ktoś wie czym to jest spowodowane?

O to specyfikacja mojego sprzętu:

Płyta główna: ASUS M2NPV-MX
Grafika: Nvidia 9800GT 512 DDR3
RAM: 4GB 800MHZ Kingstone DDR2
Zasilacz: Chiftec 500 wat
Procesor: Amd Athlon 64 x2 6000 (3.11ghz x2)

Ps: Proszę o szybką odpowiedź
10 marca 2010 w Płyty główne przez użytkownika EmpTy212 Poziom 2 (350)
   

11 odpowiedzi

0 głosów
Mozliwosci jest wiele, ale moi faworyci to:
padla Ci plyta... jak niewiem, ale byc moze maczal w tym piny zasilacz. Skok napiecia i bum...
odpowiedź 10 marca 2010 przez użytkownika pershing6 Poziom 4 (1,490)
0 głosów
Też przychylam się do tego, że może padła płyta. Sprawdź jednak najpierw system (a dokładnie, czy w menedżerze urządzeń widać sterowniki do USB - jeśli nie to spróbuj zainstalować na nowo np. z CD do płyty głównej). Kolejna możliwość to reset/pad biosu. Wejdź do niego i ustaw na domyślne. Jak wszystko wróci do normy to poustawiaj na nowo wg własnych potrzeb. I oczywiście to co podstawowe: podociskaj wszystkie kable, kart, wtyki i wyczyść z kurzu.
odpowiedź 10 marca 2010 przez użytkownika PJSPP Poziom 6 (9,730)
0 głosów
Albo jeszcze jeden sposób tzn - otwórz obudowę, znajdź ( z pomocą manuala od płyty) zworkę od RESETU (czyszczenia - CLEAR ;-) ) biosu - przełącz ją na trochę w pozycję reset, przełóż ponownie na stare miejsce - uruchom komputer ponownie.
"CLEAR CMOS" - chodzi o zresetowanie ustawień BIOS-u do wartości (ustawień) fabrycznych.
Ewentualnie możesz wyjąć baterię podtrzymującą pamięć BIOSU na kilka sekund ( to taki okrągły, srebrny "guzik" na płycie głównej ;-)żart oczywiście raczej wiesz jak wygląda bateria
UWAGA:
WSZYSTKO ROBISZ PRZY O D Ł Ą C Z O N Y M zasilaniu komputera (wyjmij wtyczkę z zasilacza,lub wyłącz go z tyłu "pstryczkiem" )żeby nie było,bo trafiają się "fachowcy co próbują na włączonym kompie.Pozdro :)
odpowiedź 10 marca 2010 przez użytkownika robinek09 Poziom 7 (16,210)
0 głosów
Sorki nie doczytałem do końca dopiero teraz
odpowiedź 10 marca 2010 przez użytkownika robinek09 Poziom 7 (16,210)
0 głosów
Gdzieś coś kiedyś czytałem na temat napięć na wyjściach usb (5 volt)że jak fiksuje ta "linia" w zasilaczu to mogą być problemy.Nie wiem czy jakoś to się ma do twojego problemu ale może
odpowiedź 10 marca 2010 przez użytkownika robinek09 Poziom 7 (16,210)
0 głosów
A może przeczytacie to co napisałem. I wszystko to co piszecie to zrobiłem...
odpowiedź 10 marca 2010 przez użytkownika EmpTy212 Poziom 2 (350)
0 głosów
Przepraszam, ale nie czytałem do końca tego co pisałeś, bo połowy z tego nie miałem wyświetlanego. Dopiero teraz udało mi się usunąć problem z wyświetlaniem (m.in. onet, joemonster i parę innych nie miałem w pełni wyświetlanych - winą był dodatek ietab [nie wiem czemu, bo na kompie znajomego działa dobrze?]). Ale wracając do twojego problemu: być może któreś z urządzeń USB zwiera ścieżki sygnałowe. Odłączaj po kolei i sprawdź czy się poprawia [chyba wystarczy przy załączonym systemie]: zacznij od myszki, potem dysk itd. Rozumiem, że na kartach PCI działają dobrze, ale mimo to sprawdź na wszelki wypadek. Jeśli masz voltomierz to sprawdź, czy napięcie na porcie USB wynosi 5V (opis złącza znajdziesz np. przy pomocy google). Jeśli nie będzie to znaczy, że padło 5V na płycie głównej (lub zasilacz, choć to drugie małoprawdopodobne).
odpowiedź 10 marca 2010 przez użytkownika PJSPP Poziom 6 (9,730)
0 głosów
jaki os? jeśli to XP bez Service Packa, to koniecznie dograj najnowszy, jeśli to nie pomoże, to raczej padł kontroler USB na mobo, co do zasiłki raczej to nie ona winna. Możliwe, że coś zrobiło zwarcie i wszystko "doszło" do kontrolera USB i się "usmażył"
odpowiedź 10 marca 2010 przez użytkownika killerPL Poziom 8 (27,410)
0 głosów
Windows Xp Service Pack 3 i pisałem już, że to nie wina windowsa nie mam żadnych podłączonych urządzeń ani błędów w managerze. Napięcie jest ok bo wszystkie sprzęty pod usb które podepnę ożywają ale mimo to w komputerze ich nie widać. Może ktoś ma schemat do tej płyty głównej? Jak tak to mogę dojść po nim co się stało i wymienić to bo dla mnie to nie problem. Na płycie głównej nie widzę żadnych popalonych ścieżek, napuchniętych kondensatorów czy przypalonych komponentów.
odpowiedź 11 marca 2010 przez użytkownika EmpTy212 Poziom 2 (350)
0 głosów
Mogl ci pojsc stabilizator napiecia i jakies kondensatory (niekoniecznie musza byc wypukle). SPrawdz napiecie miernikiem w USB w dwoch skrajnych pinach - powinno byc 5V.
Mogl tez pojsc zasilacz i jego linie 5V, choc masz w miare dobry model (sprawdz w moleksach czerwony kabelek miernikiem).
Mogl tez uwalic sie mostek poludniowy zwarciem w dysku przenosnym - w takim razie nie podlaczaj dysku gdzie indziej, tylkko oddaj razem z plyta do serwisu w celu sprawdzenia.
Mogles miec tez za duze napiecie w gniazdach USB, wobec czego moglo sie jakies urzadzenie w koncu uwalic, dac zwarcie i uszkodzic w/w elementy na plycie.
Mogl tez pasc BIOS, niekoniecznie flashowanie, czy CLRCMOS moze teraz pomoc, tylko wymiana kosci.
Innymi slowy - serwis.
odpowiedź 11 marca 2010 przez użytkownika jeomax.co.uk Poziom 11 (475,040)
0 głosów
E serwis to wykluczone już wole nową płytę kupić ale tak na usb jest od 4.8 do 5.11 volt waha się tak czyli jest ok. Możliwe właśnie, że to było zwarcie w dysku, dysk podłączałem już do innych komputerów i ok. Jest on zewnętrznie zasilany. W końcu ktoś się wypowiedział jakoś w miarę normalnie a nie mówi mi co mam zrobić a nie czyta co zrobiłem. Ja w elektronice nie jestem tempy ;d wiec mogę wymienić wszystko prócz rebailingu (nie mam maszyny do tego) Więc jeśli ktoś wie w której części płyty szukać i po której stronie to proszę powiedzieć. W ten weekend się zbiorę i prześledzę wszystkie ścieżki które widać. A ma ktoś jakiś program który pozwoli mi sprawdzić poprawność kontrolerów itp. Znalazłem programy do testowania cpu, ramu, gpu ale nie było nic o usb ani poprawności pracy płyty głównej.
odpowiedź 11 marca 2010 przez użytkownika EmpTy212 Poziom 2 (350)
...