Witam
Mój problem polega na tym, iż podczas uruchamiania komputera w czasie ładowania systemu (obojętnie czy jest to Windows czy Linux) komputer resetuje się lub pojawia sie tylko czarny ekran. Moje podejrzenia padły na zasilacz i postanowiłem go sprawdzić najpierw testerem do zasilacza ATX i okazało się że wszystkie napięcia mieszczą się w normie oprócz napięcia -12V które które przekracza normę i wynosi około -13,45V. Lecz nie poprzestałem na tym i zacząłem go sprawdzać jeszcze zwykłym miernikiem. Pomiary pozostałych napięć również mieściły się w normie, a odchylenia między testerem a miernikiem wynosiły góra 0,1V. Lecz gdy dotarłem do niebieskiego przewodu miernik pokazał mi -12,06V... Nie rozumiem jak jest to możliwe że tester pokazuje jedno a miernik całkiem co innego. Muszę dodać że tester testowałem na innych zasilaczach i nigdy nie napotkałem takiej różnicy. Mój zestaw to:
Gigabyte GA-MA790XT-UD4P
AMD Phenom II X4 955 3,2Ghz
GeForce GTX 285
2x OCZ DDR3 2GB 1600MHz
WD 500 GB
Pentagram Silent Force CAV-620-A12S 620W
Czy ktoś może mi coś doradzić??
Pierwszy raz spotkałem się z takim problemem.
Muszę jeszcze dodać że komputer się zawieszał gdy uruchamiałem instalator Windows 7 oraz ze około godziny przed pierwszym resetem aktualizowałem BIOS i pozniej pracowałem pod UBUNTU i pierwszy reset nastąpił gdy uruchamiałem ponownie komputer by przejść pod Windowsa.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.