Jak w temacie od dłuższego czasu mam problem z routerem. Początkowo myślałem, że wina leży po stronie TP więc niejednokrotnie zgłaszałem awarię. Raz nawet pomogło i po zgłoszeniu awarii przez 4 dni ani razu mi się internet nie rozłączył. Jestem na 99% pewny, że wina leży po stronie routera bo gdy rozłącza mi się internet(dioda zmienia kolor z zielonego na czerwony i gaśnie) a potem wystarczy odłączyć urządzenie od zasilania, podłączyć z powrotem, poczekać chwilę aż diody się ustabilizują i przez max 10 minut internet jest. I tak w kółko. Zaznaczam, że problem pojawił się z dnia na dzień. Próbowałem już rozwiązać ten problem poprzez zaktualizowanie oprogramowania i obecnie posiadam najnowsze oraz ustawiłem wszystko jak należy według wzorca dla neostrady(wcześniej resetując ustawienia) i nic to nie pomogło. Router nie jest już na gwarancji, ma już ponad 2 lata. Zatem zwracam się do was o pomoc. Może znacie sposób, że by jakoś temu zaradzić a jeśli nie to chciałbym żebyście zaproponowali mi router o podobnych parametrach może być jakiś lepszy od tego byle nie wyjść poza granicę 400zł. Zaznaczam, że router jest bezpośrednio podłączony do jednego komputera a bezprzewodowo łączą się z nim 3 inne komputery.