Echh.. Po pierwsze - nie wkladaj zadnych srubokretow, ani innych ostrych rzeczy miedzy proca, a chlodzenie, bo sie wszystko nie dosc, ze porysuje, to jeszcze jak ci reka umknie, to se mozesz szkody narobic.
Z lodowka i podgrzewaniem tez watpliwa sprawa, jako ze pasty maja rozne wlasciwosci i dopoki nie wiesz, jaka to byla pasta, skutku moze dzialanie nie przyniesc zadnego.Poza tym nie wiadomo nam, ile ta pasta sobie tam lezala i czy nie jest przypadkiem juz jak beton - sam mialem tak na chipsecie mojego Asusa Striker II Extreme.
Rozumiem, ze pasta jest jednak juz zasklepiona i to niezle, skoro nie mozesz przesunac procesora na bok, gdzie juz latwo go bedzie odessac. Kup albo plyn do usuwania pasty, albo jakis rozpuszczalnik, ktory znasz (moze byc zmywacz do paznokci, z acetonem lub bez, moze byc spirytus, byle nie salicylowy, bo ten zostawia slady) i aplikuj paleczka z watka (do czyszczenia ucha np.) na krawedzie. I tak, jak pisal clown - powoli usuwaj kolejne partie i powoli podwazaj czyms nieostrym procesor (jesli juz koniecznie chcesz srubokret, to owin jego koncowke szmatka). Troche zejdzie, ale przynajmniej nic nie uszkodzisz, choc przy odrobinie "szczescia" taka cegle mozna tez upuscic ;-)