Jakość robionych fotek zależy od użytkownika - znam osoby co lustrzanką poprawnego zdjęcia nie potrafią zrobić. Po pierwsze - nie sugeruj się rankingami, nagrodami etc. Sam jestem użytkownikiem nikonów (SLR i DSLR) lecz nie uważam, nikon jest lepszy od panasonica "bo tak". Nie posiadam żadnego kompaktu - zerknąłem tylko na specyfikację obydwu modeli. Matrycę lepszą ma p100 (megapiksele to typowa zagrywka marketingowa, istotniejsza jest technologia - w tym wypadku CMOS). Przy obiektywie ciężko powiedzieć. P100 ma o 1 mm szerszy kąt i "większego zooma". Jeśli bardzo chcesz się bawić w zbliżenia to wybierz P100, lecz miej świadomość, że przy tak długich ogniskowych bez statywu ani rusz (inaczej masz niezłe mydło). Nikon ponadto ma uchylny LCD - dla mnie to zbędny bajer, lecz komuś może się przydać. Największą zaletą panasonica jest robienie zdjęć w formacie RAW. Dla niektórych to może być decydujący argument. Gdybym miał wybrać na szybko kompakt dla siebie, to zdecydowałbym się na P100. Nie uważam jednak, że wybór panasonica to błąd. Wszystko zależy od tego, kto czego wymaga od aparatu. Sam w lustrze mam akumulatory nikona i nie narzekam na problemy z zasilaniem. Znajomi mają kompakt panasonica i również nie narzekają. Są to inne modele akumulatorów, lecz można przypuszczać, że w obydwu aparatach akumulatory mogą być solidne. Im więcej korzystasz z LCD, tym szybciej pada bateria.