Witajcie,
Aktualnie posiadam GTX 260 SuperOverclocked (Gigabyte). Dziala on na Gigabyte GA-P55A-UD4, i5-750 - przy czym jest to mój komputer dodatkowy tzn. tylko do gier, multimediów oraz obróbki wideo czym sie amatorsko zajmuje. Do pracy i reszty mam notebooka.
Lubie gry ale nie jestem"zapalonym" graczem wysiadujacym dziennie po kilka godzin - te czasy juz bezpowrotnie minely :-). Natomiast jesli wyrwe juz troche czasu dla siebie, to z wybranych tytulow chce miec najwiecej przyjemnosci ile sie da, bo wiecej juz do nich nie wróce (czas).
GTX 260 wystarcza mi jak dotad do wszystkiego w co gralem. Oczywiscie czasem trzeba bylo zdjac troche z ustawien ale specjalnie tego nie odczulem. Wychodza jednak nowe gry - m.in. Mafia II (mam do tej serii szczególny sentyment) i wiekszosc z nich straszy wymagania odnosnie PhysX i DX11.
Nie zamierzam nic zmieniac w mojej konfiguracji w tej chwili ale moze we wrzesniu, pazdzierniku... I dlatego zastanawiam sie co zrobic.
Czy dokupic nowa
karte (np. jakkas fabrycznie podkrecona 460 GTX - moze sie pojawi za jakis czas) a swojego GTX 260 SOC zostawic do obliczen PhysX?
Czy pozbyc sie GTX 260 SOC a kupic lepszc
GTX, która poradzi sobie np. z plynna obsluga Mafii II zarówno pod katem grafiki jak i PhysX? Czytalem ostatnio wymagania stawiane kartom dla tej gry i prawde powiedziawszy odnioslem wrazenie, ze zeby sie w pelni cieszyc grafika
i PhysX+APEX w tej grze to nalezaloby wybrac najbardziej wypasiona
grafike nVidii albo poczekac z rok az cos na rynku sie zmieni.
Jako przyklad biore Mafia II ale to samo za chwile bedzie dotyczylo tuzina innych gier wiec rozwazam ten problem pod nieco szerszym ka
tem a nie tylko tej gry.
Moge zainwestowac w ta
rozrywke troche pieniedzy bo to juz nie czasy studenckie :))) ale z zalozenia nie kupuje najdrozszych podzespolów (które za pól roku kosztuja polowe mniej) ani nie kombinuje ze zmianami w calej platfomie, przekladaniem procka, dokladaniem do czegos bo nie mam na to po prostu czasu. Kiedys to lubilem, teraz musze wlozyc - ma dzialac lepiej i zapomniec o komputerowym pudelku bo nawet na jego uzywanie w zakresie rozrywki czasu mam tyle ile uda mi sie wyrwac posród tysiaÂca innych spraw.
Poradzicie? :)