RAM.NET.PL o co chodzi?

0 głosów
wizyt: 6,626

Wie ktoś co sie dzieje w tym sklepie ostatnio??

Nie obieraja telefonow, nie odpisuja na maile ani gg.

Na necie pojawila sie masa komunikatow o niedoręczonych przesyłkach...

 

7 września 2010 w Bezpieczeństwo przez użytkownika bananoooo Poziom 2 (460)
   

28 odpowiedzi

0 głosów
Zamówiłem karte w czwartek i tego samego dnia rano przelałem pieniądze doszły natychmiast a mimo to musze czekać na karte rzekomo do czwartku.Pierwszy raz spotkałem się z czymś takim,w normalnych warunkach paczka nawet na drugi koniec polski dociera po góra 3 dniach ba nawet do niemiec priorytet dojdzie w 3 dni.
odpowiedź 7 września 2010 przez użytkownika renholder1987 Poziom 4 (2,300)
0 głosów
Ja czekam również tydzień czasu na towar. Komplety bezsens. Drugi i ostatni raz u nich kupuję.
odpowiedź 7 września 2010 przez użytkownika adivxv5 Poziom 6 (8,130)
0 głosów
hmmmm...
Ja złożyłem wczoraj zamówienie... czas dostawy jest za tydzień(?!). W dodatku przez cały dzień nie udało mi się z nimi w żaden sposób skontaktować. W komentarzach na necie mowa o nawet 2 tygodniowych opóźnieniach...

Chyba wyśle im maila ze rezygnuje... Dobrze ze zdecydowałem się na płatność przy odbiorze.
odpowiedź 7 września 2010 przez użytkownika bananoooo Poziom 2 (460)
0 głosów
czyżby kolejny japanfoto?
odpowiedź 7 września 2010 przez użytkownika pitahawk Poziom 5 (3,080)
0 głosów
Ja czekałem dłużej niż tydzień na tą paczkę od nich. Pisało, że tego dnia jest przewidywany termin dostawy a emaila o numerze paczki i firmie dostarczającej dostałem dopiero 2 dni później ... Dzwoniłem do nich, po długim oczekiwaniu udało mi się (dużo kasy mi wzieli nawet za samo oczekiwanie na połączenie) i facet mi powiedział, że akurat wtedy kiedy miała dojść do mnie ta paczka, dopiero ją wysłali do firmy kurierskiej.. I tak facet mnie okłamał, co pisałem wyżej. I jeszcze specjalnie zaznaczyłem, żeby paczke dostarczył mi UPS a przywiózł DHL..
odpowiedź 7 września 2010 przez użytkownika Patrick. Poziom 6 (5,710)
0 głosów
dziś byłem u nich odebrać osobiście zamówienie, czekałem 20min pod sklepem bo kolejki a w środku nie ma miejsca dla tylu osób. Między czasie zauwazylem, ze dlugo szukaja towaru, jeden facet naprawdę długo czekal. Duzy burdel, przy wiekszym zamowieniu jednak cena to rekompensuje..
odpowiedź 7 września 2010 przez użytkownika dodo.gemini Poziom 1 (140)
0 głosów
@dodo.gemini
niby tak... ale co w przypadku reklamacji? mieć nadzieje że się w ciągu tygodnia do nich dodzwonię i w tym burdelu nic nie zginie??
odpowiedź 7 września 2010 przez użytkownika bananoooo Poziom 2 (460)
+1 głos
osobiscie nie raz kupowałem i odbierałem osobiście w ram.net.pl jak do tej pory było wszystko cacy, reklamowałem również nie jedno i zawsze było ok.
co do kolejek na schodach to sie zgodze, mają dziwnie długie procedury jak na tak oblegany sklep. czasem na odbiór osobisty towaru trzeba poczekac ponad pół godziny mimo to, ze przed Tobą jest raptem 3-4 osoby. 2 stanowiska do obsługi klientów i takie babole robią..
szukanie towaru to kolejny mankament o ktorym warto wspomnieć- i warto spwrawdzic dokładnie czy to co dostajemy w łapki jest dokładnie tym co zamawialismy :)
a dodzwonić się zawsze mozna- w koncu tam tez pracuja ludzie i przy odbiorze osobistym mozna zerknąć jak chłopaki są maltretowani przez skype.

ogolnie sklep oceniam na 8/10
odpowiedź 8 września 2010 przez użytkownika jogin211 Poziom 5 (3,480)
+1 głos
ja to samo zamówiłem grafikę płatność przy odbiorze 31 potwierdzone a paczka dopiero dziś będzie O_o ale żadnych zmian statusu nic ciągle tylko przyjęte oj nie ładnie nie ładnie niby kurierem paczka a czekam tydzień !!!!!!!!!!!!!!!!
odpowiedź 8 września 2010 przez użytkownika Grzesiek1010 Poziom 1 (210)
+1 głos
Oj pracownicy RAm.net to powinni dostać po głowie za olewanie ludzi.Na gg nie da razy bo nikt nie odpisuje,skype zawsze zajęte,infolinja na tel komórkowe to porażka czekasz kur.. 7 min bo jesteś 5 w kolejce a nagle jak jesteś 1 to cie wywala i prosi żeby zadzwonić jeszcze raz.No kur.. porażka jeśli chodzi o kontakt.Jutro mija tydzień od kiedy kupiłem karte graficzną której nawet jeszcze na oczy nie widziałem.Cos czuje że więcej u nich nie kupie...
odpowiedź 8 września 2010 przez użytkownika renholder1987 Poziom 4 (2,300)
0 głosów
renholder1987 widzę że ta sama sytuacja co u mnie. Przynajmniej trzymam kasę w ręku jak bym zrobił przelew i odwalali takie cyrki wściekłbym się
odpowiedź 8 września 2010 przez użytkownika Grzesiek1010 Poziom 1 (210)
0 głosów
Inne sklepy zdzierają ale przynajmniej obsługa jest szybka i jakiś kontakt zawsze jest.Jeśli ram.net to tylko odbiór osobisty nie polecam nikomu kupować przez internet(zarówno przelewem jak i za pobraniem).Następny raz jak będe coś kupował poczekam az zaoszczędze więcej kasy i kupie w jakimś sklepie z Wrocławia(bo akurat tutaj mam najblizej) np:Proline(choć ceny nie sa juz takie jak kiedyś,przynajmniej obsługa jest kompetentna).To są jakieś jaja
odpowiedź 8 września 2010 przez użytkownika renholder1987 Poziom 4 (2,300)
+1 głos
Ram.net to banda @#$%^&* nie maja pojęcia o sprzecie,o komputerach siedza tylko i zbijają bąki.Czekam 9 dni na dostarczenie karty graficznej i jak dzwonie dzisiaj to jakiś baran mówi mi ze karta jest u nich bo nie ma jej kto zapakować i wysłać bo mają braki kadrowe na magazynie.To po chuj im sklep się pytam jak nie umieją obsłużyć klienta.Nie polecam nikomu tego sklepu to jest śmiech na sali lepiej dołożyć troche kasy i kupić w innym sklepie.Mam rzekomo czekać do wtorku bo w poniedziałek łaskawie ktoś mi to zapakuje i wyśle.Kontakt to porażka wiecznie kolejki ale przez taka obsługe wogóle się nie dziwie że ludzie nontop wisza im na telefonach co za banda...
odpowiedź 11 września 2010 przez użytkownika renholder1987 Poziom 4 (2,300)
–2 głosów
Szanowni Państwo, Klienci i osoby zainteresowane,
przepraszam za wcześniejszy brak kontaktu, ale niestety nie miałem na to czasu - osobiście siedziałem większość czasu pracy jak i po pracy w magazynie, żeby zmniejszyć ilość oczekujących na wysyłkę zamówień. Niestety ilość zamówień (rekordowa w sierpniu w historii firmy), sezon urlopowy (2 osoby z 6-osobowego magazynu przez 2 tygodnie) i chorobowy (2 osoby równocześnie z 5-osobowego zespołu obsługi klienta) spowodował opóźnienia w realizacji wysyłek oraz brak możliwości dodzwonienia się do firmy czy otrzymania natychmiastowej odpowiedzi mailowej. W tej chwili wszystko jest już na dobrej drodze, aby w przeciągu tygodnia firma znowu działała na bieżąco. Już od jutra nie powinno być problemów z dodzwonieniem się na infolinię i uzyskaniem informacji nt. Państwa zamówień. W tym miejscu pragnę wszystkich jeszcze raz serdecznie przeprosić i liczę na cierpliwość i wyrozumiałość. Oczywiście jeśli ktoś tej cierpliwości nie ma a wpłacił gotówkę na nasze konto, otrzyma ją z powrotem w regulaminowym czasie 7 dni od dnia anulowania zamówienia.
Z poważaniem
Rafał Modzelewski
odpowiedź 12 września 2010 przez użytkownika ramnetpl Poziom 1 (110)
0 głosów
Jeśli wie pan że miesiąc jest ciężki pod względem zamówień to powinien pan przewidzieć że wysłanie 2 z 6-cio osobowego personelu na urlop będzie skutkowało długimi opóźnieniami w wysyłkach.Ale niech mi pan powie dlaczego dzwoniąc w czwartek(w dzień w którym powinienem dostać przesyłke)ktoryś z pracowników poinformował mnie po ówczesnym sprawdzeniu numeru zamówienia że karta dojdzie do mnie w piątek?A w sobote kolejny pracownik powiedział ze karta jest jeszcze w sklepie bo nie miał jej kto wysłać,niech mi pan powie jak by się pan czuł gdyby przelał pan 560zł na konto i po prawie 2 tygodniach dowiedział się że nie miał kto pana obsłużyć i zapłacony sprzęt nie wyszedł nawet ze sklepu?Nie uważa pan ze to nie fair?Rozumiem płatność przy odbiorze ale ja zapłaciłem z góry i jestem zażenowany całą sytuacją...
odpowiedź 13 września 2010 przez użytkownika renholder1987 Poziom 4 (2,300)
+1 głos
15 września zamówiłem płytę + proc + ram. Podczas zamówienia widziałem że nie ma płyty ale było napisane że od momentu zamówienia w ciągu jednego dnia będą mieli towar u siebie. Codziennie dzwoniłem, pisałem na GG i nikt nie raczy odpisać, przez tel po około godzinie czekania za każdym razem wciskano mi kit że właśnie rozpakowują dostawę i wyślą wszystko danego dnia. Dziś złapałem za tel już przed 8 rano i byłem niby 3 w kolejce po 2h czekania w końcu ktoś raczył odebrać i poinformować mnie że mojej płyty nie ma jeszcze i może będzie w popołudniowej dostawie, więc poprosiłem o telefon około godziny 15 jak przyjedzie towar, i jeżeli płyty nie będzie to żeby wysłali mi to co jest a płyty nie chcę już. Mija godzina 16 nikt nie raczył zadzwonić mimo że mi to obiecano. Zadzwoniłem po raz ostatni i zapytałem co z moim zamówieniem i telefonem na który miałem czekać, ze strony handlowca po prostu jak by wcześniej nie było naszej rozmowy. Odniosłem wrażenie że ludzie którzy tam siedzą nie mają za wiele pojęcia o handlu, czym handlują, i co tam robią. Kilka dni temu prosiłem handlowca żeby dowiedział się u dostawcy swojego czy płyta została wysłana, ten mi odpowiedział że to nie możliwe :) nie wieżę w takie bajki, co za problem wykręcić numer i zapytać czy mają na stanie i przyślą w najbliższej dostawie. BYŁ TO MÓJ PIERWSZY ZAKUP W TYM SKLEPIE I NA PEWNO OSTATNI. Plus to niskie ceny, ale ja osobiście wole zapłacić więcej i mieć towar na czas bez takich przebojów. Dziękuje !!!
odpowiedź 30 września 2010 przez użytkownika krecik55 Poziom 1 (160)
+1 głos
Witam,. Chciałem się dowiedzieć czy istnieje możliwość, abym odzyskał pieniądze od nieuczciwego sklepu, który można odwiedzić na: www.ram.net.pl. Piszę do Państwa, ponieważ, 23 września zamówiłem w tym sklepie słuchawki + przesyłka o łącznej kwocie 231.61zł. Od tego czasu zdążyłem anulować transakcje, gdyż sklep nie wywiązał się z umowy dostarczenia jej, jak jest w regulaminie sklepu. Tym bardziej, że zapłaciłem za kuriera 20zł(czyli szybka dostawa). Wszystko byłoby ok, ponieważ sklep wysłał do mnie e-maila z potwierdzeniem anulowanej transakcji nr 125669 (bardzo szybko -wczesniej nie odpowiadał na żadne mejle). Potwierdził, że pieniądze trafią z powrotem do mnie najpóźniej 7 dnia od anulowania. Mija dzisiaj 8 dzień od anulowania transakcji, a ja ani pieniędzy, ani kontaktu ze sklepem, próbowałem się dodzwonić, ale sekretarka się włącza i czeka się w kolejce, nawet jak jest się pierwszym, to i tak nikt nie odbiera. na e-maile, też nie odpowiadają (wysłałem 100) i na GG również, jak wspomnę o moim nr zamówienia nagle rozmówca z gg z widocznego daje się na niewidoczny i nie odpowiada na moje pytania więcej - cisza. A jeszcze wczoraj rozmawiałem z panem Piotrem GG: 20312890 z ram.net.pl i twierdził, że dzisiaj pieniądze będą u mnie na koncie, twierdzą tak codziennie i nadal nic nie otrzymałem. Ciągle mnie zbywają i oszukują, nie jestem jedyny, bo w ceneo wiele opinii mówi samo za siebie. Ludzie są oszukiwani przez pracowników ram.net, co mam zrobić? Proszę o pomoc?! pozdrawiam
odpowiedź 7 października 2010 przez użytkownika jemoths Poziom 2 (300)
+1 głos
Jeśli osoby, które zostały oszukane tak, jak ja przez ram.net.pl, to proszę o kontakt, ze mną. Zbierzemy więcej dowodów na tą firmę i odzyskamy pieniądze. Ja jutro zgłaszam sprawę do policji w moim mieście. Już dzisiaj dzwoniłem do Gdańskiej policji, znają sprawę, ale wszystko trzeba załatwić osobiście na komendzie u siebie w mieście. Wiem, ze 231.61zł to niewiele, ale dlaczego ja mam komuś darować moje ciężko zarobione pieniądze? ramnet nie wie jeszcze z kim zadarł. W razie czego zainteresowanych proszę o kontakt: woda40@o2.pl Pozdrawiam Wszystkich nieuczciwie potraktowanych.
odpowiedź 7 października 2010 przez użytkownika jemoths Poziom 2 (300)
0 głosów
Mnie też nie podoba się działanie tego sklepu. Moim zdaniem jest SKANDALICZNIE złe.
Tu możecie szukać pomocy:

Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej w Gdańsku
ul. M. Konopnickiej 4
80-240 GDAŃSK.

Mój przypadek:
Zamówiłem drogą internetową 19.11.2010 odtw. MP4 i od razu przelałem pieniądze. Po tyg. upomniałem się. Przybył po 2 tyg. od złożenia zamówienia. Po naładow. akumulatora i włączeniu odtwarzacza, okazało się, że ma uszkodzony (jakby rozlany) w ok. 1/4 wyświetlacz.
Zrobiłem foty i zareklamowałem drogą @-wą produkt odsyłając go do Gdańska na własny koszt (patrz: regulamin sklepu).
Wkrótce przysłano mi ponownie odtw., tyle, że... ten sam i "stwierdzono uszkodzenie mechaniczne" (he, ciekawe jak stwierdzono, skoro ani odtw., ani opakowanie (niechlujnie zapakowane było w dodatkowy kawałek tektury) nie nosiły najmniejszego śladu uszkodzenia. Wada wyświetlacza uwidoczniła się dopiero PO włączeniu MP4.
A, za przesyłkę musiałem ponownie zapłacić 30zł.-W IMIĘ CZEGO ? No ale niech tam - chciałem już mieć ten temat z głowy, córka już się naczekała.
W liście poradzono mi kontakt z serwisem z karty gw.
Zadzwoniłem, opowiedziałem wszystko jak było i usłyszałem, że mogą mi wymienić ten wyświetlacz za 120 zł + jeszcze musiałbym pokryć koszty przesyłki w obie strony.
Zatem MP4 Pentagram Eon Cineo Gold 4GB wart w detalu jakieś 230zł, gdybym chciał pójść zaproponowaną mi drogą, kosztowałby mnie w sumie ok. 450 zł.
Omijajcie ten sklep!

andrea29, OLSZTYN (warm.-maz.)
odpowiedź 23 listopada 2010 przez użytkownika andrea29 Poziom 1 (140)
0 głosów
niestety ta firma oszukuje świadomie po anulowaniu zamowienia juz czekam miesiąc na pieniądze odbierają grzecznie telefony i nic sie nie dzieje mimo ze obiecują ze jutro wyślą banda zlodziei dziwne ze takie firmy mogą dzialac legalnie policja powinna zaimowac sie takimi sprawami z uzędu nie moge sobie darowac ze okazalem sie takim frajerem pierwszy raz wyslalem pieniądze przed otrzymaniem towaru zapewniam was ze ostatni
odpowiedź 9 grudnia 2010 przez użytkownika cudak 40 Poziom 1 (140)
0 głosów
Firma nie oddaje pieniędzy za anulowane zamówienie, oczywiście jeżeli ktoś już w jakiś przecudny sposób dodzwoni się to otrzyma miłe zapewnienie że pieniądze już są w drodze. Przy tym zdaje się że moderowane są opinie w "niezależnych" serwisach, ewentualnie sklep sam sobie dodaje opinie :>
W kwestii rozwiązań pozostaje już chyba tylko jedno skuteczne - pozew zbiorowy :)
odpowiedź 20 grudnia 2010 przez użytkownika nynewicz Poziom 1 (140)
0 głosów
Do użytkownika "jemoths"

Witam, ja również złożyłem zamówienie (5 grudnia 2010) na łączną kwotę ok. 566 zł. (łącznie z opłatą za kuriera DHL), właśnie minął miesiąc a sklep nawet nie nadał przesyłki. Pisałem do nich kilka razy, ale oni jak mantra powtarzają że postarają się jak najszybciej zrealizować zamówienie i dokładnie nie robią nic w tym kierunku. Też jestem zainteresowany złożeniem pozwu zbiorowego, bo oczekujących na zamówiony towar w Ram.net jest sporo. Dlatego w razie czego proszę o kontakt na mój adres mailowy scutum at go2.pl Trzeba się jakoś zorganizować, więc czemu nie na tym forum.
odpowiedź 7 stycznia 2011 przez użytkownika scutumv5 Poziom 1 (180)
0 głosów
Mo cóż, moja sprawa została załatwiona pozytywnie, ale niesmak pozostał. Nic więcej w firmie Ram.net zamawiać nie będę. Pojechałem osobiście do sklepu na Morenę w Gdańsku (w pierwszy dzień po kilkudniowej inwentaryzacji), odstałem swoje, czyli ok. półtorej godziny, w końcu wydali mi zakupiony towar, zwrócili przedpłatę za kuriera. Było sporo osób które tak jak ja postanowili osobiście powalczyć o swoje, te osoby które zamawiały mniejsze ilości towaru były załatwiane szybciej. Sklep nadal działa, ale mają tam totalny bajzel i mimo sporego personelu tylko jedna osoba wydaje towar.
odpowiedź 12 stycznia 2011 przez użytkownika scutumv5 Poziom 1 (180)
0 głosów
Witam,
Widzę, że mój przypadek nie jest odosobniony, może przedstawię w skrócie swoje perypetie z sklepem internetowym ram.net.pl, raczej sklepem tego bym nie nazwał a złodziejstwem czy innymi wulgaryzmami. Zamówienie złożyłem 26.12.2010, od razu wykonałem przelew za zakupiony towar, w poniedziałek postanowiłem napisać e-mail kiedy otrzymam towar, otrzymałem odpowiedź że 5.01.2011 paczka będzie u mnie i standardowy tekst "jednakże dokładamy wszelkich możliwych starań, aby realizować zamówienia jak najszybciej" oczywiście sprzęt 05.01 nie dotarł, wiec postanowiłem przedzwonić do 06.01, zapytać kiedy otrzymam towar, oczywiście dodzwonić się do sklepu granicy z cudem ale udało się, Pan mnie poinformował że cały towar mają tylko czekają na zasilacz i że w piątek 7.01 go wyślą i poniedziałek go otrzymam czyli 10.01, oczywistą oczywistością było że tego sprzętu nie otrzymałem więc 11.01 postanowiłem ponownie przedzwonić do sklepu, po oczekiwaniu 20minutowym na telefonie, udało mi dodzwonić do handlowca. Spytałem się dlaczego paczki nie otrzymałem, tłumaczył się remanentem i że koledzy mają mase paczek do spakowania i 12.01 lub 13.01 zostanie spakowana i otrzymam nr paczki ale oczywiście go nie otrzymałem. Jutro znów będę dzwonić do sklepu, ciekawe co mi powiedzą pewnie, że magazynier zachorował a może wszyscy z sklepu są w szpitalu.
Niestety, tak jest jak się nie czyta opinii z braku czasu a cieszyłem się że wszystko kupię w jednym sklepie i masz babo placek ;/
odpowiedź 13 stycznia 2011 przez użytkownika MatroX Poziom 1 (140)
0 głosów
Cóż Panie Rafale Modzelewski minęło lato a Pan znowu się tłumaczy za swojeje złodziejskie praktyki. Jestem jedną z oszukanych przez Pana osób. Do mnie raczył się ktoś dopiero odezwać gdy napisałam osobiście do Pana - służę innym adresem: rafalmod@ram.net.pl. Ciekawe jak jeszcze długo będe czekała na zwrot pieniędzy? Co w cale nie znaczy,że nie zamierzam złożyć skargi na Pana gdzie tylko się da.
odpowiedź 3 lutego 2011 przez użytkownika ulikk Poziom 1 (150)
+1 głos
Witam,
moja cierpliwość tez się powoli kończy.
Wysłałem mailika do właściciela - jeśli dzisiaj się nie odezwie to zapodam sprawę do mediów.
odpowiedź 8 lutego 2011 przez użytkownika czujesiejakintruz Poziom 1 (180)
0 głosów
prośba o zgłaszenie osób chetnych do złożenia POZWU ZBIOROWEGO piszcie - AGAWOJTACH@O2.PL w tej chwili mam 9osób....(potrzebne 10by złożyć pozew zbiorowy)

odpowiedź 17 stycznia 2012 przez użytkownika agulajo Poziom 1 (140)
0 głosów
Ja mam, podobnie jak Wy problem ze zwrotem pieniedzy. Niby 215zl, ale jednak. Zakupiony latem 2011 roku zasilacz byl wadliwy i zglosilem w grudniu reklamacje. Uznali ja zmdn. 14.01.2012. Zaproponowai inny, ale musiabym zaplacic dodatkowo, wiec wybralem zwrot kasy. Proszono mnie o czas prolongaty splaty do 29.02.2012 (dlugo, zwazywszy ze wszedzie zwrot jest do max. 30 dni). Do dnia dzisiejszego nie mam zwroconych pieniedzy. W tym tygodniu ide z tym na policje... Ten dupek chyba nie wie, z kim zadarl... Zlodzieja trzeba traktowac jak najgorzej - zero litosci. No mercy! Jak czegos sie dodatkowo dowiem, dam znac. Pozdrawiam. PS - Moze skoro skutecznosc Pana Rutkowskiego to 120%, to zglosimy sprawe do niego?
odpowiedź 18 marca 2012 przez użytkownika ak_center Poziom 1 (140)
...