Witam wszystkich
Czy miał ktoś z was taki problem, że zamiast białego koloru na ekranie laptopa wyświetlał wam się różowy. Dodatkowo widać jakieś paseczki różowawe i inne lekkie smużki.
Od razu zaznaczam, żę laptop ma 3 lata, nigdy nie był zalany ani uderzony. Na pewno nie jest to wina karty grafik, bo po podłączeniu do monitora zewnętrznego jest ok.
TOSHIBA SATELLITE L3.
Domyślam się że to coś z elektronik, proszę was o profesjonalną odpowiedź.
Ja osobiście myślę, że to wina matrycy(która może zaczyna się psuć) lub inwertera. Ale domyślam się, żę matrycy będzię droższa od tej płytki więć chciałbym mieć pewność. A może to jeszcze coś innego ?
Z góry dziękuję.