Witam wszystkich! Z faktu, że mój leciwy komp najmłodszy wiekiem nie jest, a ostatnio wpadło troszku gotówki to wypadało by wymienić to i owo :)
Moja obecna konfiguracja to
Gf 8600 gt, 256 ddr2
2 gb ram ddr2 (jakis wolny)
amd athlon 2,4 ghz, single core
Do wydania plus minus 1500 zł, nie licząc dysków i obudowy
Sam wpadłem na coś takiego :
http://allegro.pl/moc-amd-640-4gb-gtx-460-1gb-ddr5-600w-gratis-lodz-i1397659290.html
jako komputerowy noob, podjarałem się strasznie stosunkiem jakości do ceny
wysłałem to kumplowi ktory w kompach siedzi od dawna, i moim zdaniem robi z tym cuda niewidy ale jest fanboyem maca( tu moja nieufność), stwierdził, że nie opłaca się inwestowac w amd w dzisiejszych czasach, że intele lepsze i polecił mi core2quad q6600, mam opcje kupić podkręconego na 3,4 za plusminus 400 zł.No ale wszędzie ludzie pisza, że to stara technologia i crap, a o ww amd głównie dobre slowa. Mam także możliwość kupić płytę główną od ww znajomego Asus P5b-deluxe za 200zł. Stwierdził także, że ram ddr3 jest nieopłacalny w dzisiejszych czasach( tu tez moja niepewność, wszedzie jak ogladalem ludzkie setupy komputerow do wowa wszyscy jadą ddr3) i polecił mi, żebym kupił 4x 1gb Good ram 800 mhz ddr2 (plus minus 200zł) do tego karta graficzna jak wyżej, tyle że innego producenta, Gigabyte'a bodajże za 620 zł. Do tego jakiś zasilacz firmowy używka za plus minus 100 zł.
Czyli razem : 1520 zł około
Najbardziej boje się o proc :( wow jest gra bardzo procesoro żerną, a baardzo zależy mi na tym, żeby móc grać na ultra z ~60 fps ( nie licząc rajdów)
A więc tu moje pytanie! który zestaw jest lepszy, czy może brać coś kompletnie innego, czy może brać płytę główną i inny procesor pod nią + reszte tak samo
Pozdrawiam i liczę na szybkie odpowiedzi:)