Najlepszym pakietem jest inwestycja w wiedze wlasna w zakresie bezpieczenstwa ;-) A wszystkie te zapchajdziury nortonopodobne, kasperskopodobne stworzone sa wlasnie z mysla o uzytkownikach kompletnie nieswiadomych niczego i korzystajacych frywolnie z komputera, jakby to byla lodowka, piekarnik itp. W sumie wystarczy jeden dobry, darmowy antywirus (typu np. avira) + wiedza, czego nie robic.
Jesli oczywiscie nie jestes z jakiegos wzgledu w stanie nauczyc sie bezpiecznego zachowania, wyprobuj eseta.