Wiekszosc gier "lepiej dziala na jednym szybkim rdzeniu"?Nie zgodze sie.Moim skromnym zdaniem obecnie najlepszym rozwiazaniem do gier jest Intel Core2 Duo E8400 3,00GHz,ktory przy stosunku wydajnosc/cena jest nie do pobicia.Inwestowanie w cztery rdzenie faktycznie mija sie z celem,gdyz obecnie gry nie wykozystuja ich potencjalu.Niemniej jednak predzej czy pozniej,a moim zdaniem predzej,cztery rdzenie zagoszcza pod strzecha.
Czy warto dokupic lepsza grafike?
Odpowiedz : jasne,a wrecz uwazam za konieczne!
I nie ma potrzeby inwestowac w najnowsze dzieci nVidia,ale pokusic sie o bardzo wydajne nowosci ze stajni ATI,Radeon 4850 w cenie ok. 500zl,badz dla bardziej majetnych Radeon 4870 z pamiatkami DDR5 w cenie ok. 800zl.Nie ma obecnie sensu doplacac np do GTX 260 skoro mozna za nizsza cene dostac karte dorownujaca GTX 280.
Co do plyty glownej pod Intela to uwazam,ze w dalszym ciagu nie ma sensu pchac sie w nowe chipsety i na chwile obecna w zupelnosci wystarczy P35 i tu najlepszym przykladem niech bedzie plyta Gigabyte GA-P35-DS4,obecnie trudno osiagalna,ale jesli juz znajdzie sie gdzies ta perelke,to satysfakcja gwarantowana.Warto zwrocic uwage na technologie Gigabyte pod nazwa ULTRA DURABLE 2 w ktorej zastosowano kondensatory,cewki i tranzystory,kgwarantujace wysoka stabilnosc i bezawaryjnosc,co przeklada sie w oczywisty sposob na wydajnosc i trwalosc calego zestawu.
Na koniec AGP czy PCIexpres?
Nie ma sensu chyba rozpisywac,oczywiscie,ze PCI,jesli zalezy nam na grach...