Generalnie to sie nie uruchamia tak zawirusowanego dysku na kompie jako naped startowy (glownie z powodu oszczednosci czasu), ale jak chcesz robic to sam, to kombinuj. Masz tryb awaryjny, musisz miec ze 2 antywirusy (a avasta to wyrzuc - wez Avira i cos online) plus Spyware Doctor, musisz zabic procesy blokujace kasowanie plikow-wirusow, odlaczyc chwilowo siec, potem dopiero mozesz pokasowac te pliki fizycznie na dysku, musisz odswiezyc liste programow i uslug startowych (msconfig), odsyfic rejestr, potem sprawdzic, czy nie ulegly rozwaleniu pliki systemowe (jest opcja naprawy na plycie instalacyjnej Windowsa) i przy okazji resetowac po kilka razy komputer i sprawdzac, czy dalej sa wirusy i objawy, o ktorych piszesz.