Witam. Staram się często udzielać tu i pomagać użytkownikom jak mogę, ale dziś sam potrzebuję waszej pomocy.
Mam wielki problem z notebookiem Toshiba Satelite L300-11G
Objawy:
- samoczynny restart
- czasem rozkodowanie ekranu (kolorowe niejednorodne kwadraciki)
Czynności już wykonane:
- sprawdzenie logów windowsa - Minidump pusty
- przeczyszczenie układu chłodzenia
- nałożenie nowej pasty termoprzewodzącej zarówno na procesor jak i układ graficzny/chipset (tą samą pastę - nie wiem czy prawidłowo to zrobiłem). Temperatura procesora stabilna i w stresie nie przekroczyła 70 st.
- reinstalacja OS (gdy bootuje Ubuntu są te same objawy)
- wymiana zasilacza (oraz usunięcie baterii - pracuje bez baterii i nadal to samo)
- test pamięci - memtest nie wskazał błędów
- bios aktualny
Nie mam pomysłów co jeszcze mogę zrobić. Obawiam się, że jest to badnięta MB, ale może macie inne pomysły.
Ewentualnie może ktoś podpowie mi co konkretnie mogło paść i co można na MB wymienić.