Witam wszystkich!
Mój problem polega na tym, że czasami gdy włączam komputer monitor "załapuje" że jest włączony i przechodzi z stanu czuwania do pracy. Następnie pokazuje przez 0,5 sekundy obrazek gigabyte'a od płytki głównej i staje się czarny, chodź nadal jest w "pracy". Komputer normalnie się włącza, bo na głośnikach słyszę "melodyjkę" logowania do systemu Windows 7. Problem ten zauważyłem około tydźień temu, gdy włączałem komputer z rana. Po restarcie komputera przyciskiem monitor już normalnie załapuje obecność komputera na kablu vga. Konfiguracja: Mobo: MA770-US3, Psu: Modecom Carbon 530w, Gpu: Zotac GeForce 260^2, Ram: Kingston HyperX 2x 2gb takty 1066mhz seria T1.
Chciałem się spytać czy jest to w jakiś sposób groźne? Może macie jakieś sugestie, żeby temu zapobiec? Pozdrawiam
