Witam.
Piszę tutaj bo już naprawdę nie wiem jak mam rozmawiać z moim wspaniałym ISP jakim jest Multimedia Polska, a może ktoś podsunie jakiś pomysł.
Oto problem:
Od jakiegoś czasu (ze dwa tygodnie) zacząłem odczuwać problemy z działaniem internetu. Problem pojawia się wieczorami (18-23) i polega na: pojawianiu się lag spike'ów podczas grania w gry sieciowe (pare sekund ping po 30-60, a potem spike do 1000+ i tak co chwile), nie działających streamów z meczami, lagami na kurnik.pl, torrenty max 70kB/s, nie otwierające się strony (czasem muszę kilka razy odświeżyć aby zaczęło wczytywać). Wiem, że ten problem nie dotyczy tylko mojej osoby w moim mieście.
BOK MM mówi jak zawsze, że u nich wszystko git i żebym im wysłał screena z pingiem i tracert do hosta, ale nawet tego nie będę robił bo wiem, że z tego nie można stwierdzić błędu po ich stronie (wszystkie pingi są normalne i żaden pakiet nie gubi się na hoście, gubią się po drodze, ale wg nich to nie ważne). Odpisaliby tylko, że problem jest poza ich siecią (mają takie standardowe formułki).
Co ciekawe, sprawdziłem te gry (Diablo 2, Lineage 2) łącząc się poprzez serwer proxy (your-freedom.net) i wtedy nie mam żadnych lag spike'ów. Wszystko stabilnie. Co dowodzi np. tego, że to nie jest wina hostów.
Nie wiem czy MM coś blokuje wieczorami, czy może po prostu mają przeciążony któryś z węzłów, ale nie wiem jak im coś udowodnić, bo dla nich jedynym wyznacznikiem jakości internetu jest transfer, a ten jest taki jak w umowie (przynajmniej w testach speedtest.net, oraz test.mm.pl).
Jestem z Wrocławia, łącze 6Mb/s. Byłbym wdzięczny za każdy pomysł i pomoc.