Canonie SX130 IS i martwy piksel

+1 głos
wizyt: 1,394
<!--[if gte mso 9]> Normal 0 21 false false false MicrosoftInternetExplorer4 <![endif]--><!--[if gte mso 9]> <![endif]--><!--[if gte mso 10]> /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:10.0pt; font-family:"Times New Roman"; mso-ansi-language:#0400; mso-fareast-language:#0400; mso-bidi-language:#0400;} <![endif]-->

Witam

Prawie 4 tygodnie temu kupiłem kompaktowy aparat cyfrowy firmy Canon. Aparat zgrabny w sam raz do domu. Radość szybko się skończyła. Około dwa milimetry od idealnego środka ekranu zauważyłem piksel ciągle świecący na biało. Skontaktowałem się, z Helpdesk'iem, miła Pani oznajmiła, że firma nie ma dokładnych wytycznych, jeśli chodzi o martwe piksele sprawy rozpatrywane są indywidualnie i mam wysłać aparat do serwisu. Ze względu na położenie piksela byłem pewny, że wymienią wyświetlacz/aparat. Niestety po tygodniu odzyskałem aparat nienaprawiony. Powiedziałbym trudno zdarza się musze z tym żyć, ale paterze w "protokół" naprawy i wiedze: "Naprawiono w ramach gwarancji". Więc dzwonie najpierw do Helpdesk'u. Kolejna Pani (trochę znudzona) poinformowała mnie abym z powrotem wysłał aparat do naprawy skoro problem nie został rozwiązany i podała mi numer bezpośrednio do firmy zajmującej się serwisem. Dzwonie do serwisu. Tym razem Pan (po głosie sądzie, że nie spał 3 dni) stwierdził, że naprawy dokonał serwis w Niemczech i stamtąd mają informacje, że został naprawiony, ale oczywiście, jeśli czuje taką potrzebę to mogę odesłać aparat z powrotem. Pomyślałem, że tak zrobię. Później wpadł mi pomysł żeby zadzwonić jeszcze raz do serwisu i wypytać się o warunki reklamacji wadliwych pikseli, (po co męczyć aparat ciągłymi przesyłkami). Nie musiałem dzwonić, bo tego samego dnia oddzwonił do mnie Pan z serwisu (równie zmęczony, co poprzedni i na dodatek chyba zły, że musi ze mną rozmawiać) i po zawiłej rozmowie wyciągnąłem z niego, że firma Canon gwarantuje 99,99% sprawnych pikseli i dopiero powyżej 0,01% serwis cokolwiek z nimi robi, dodał również, że ta informacja jest w instrukcji. Dalej czułem się niezadowolony i ponownie przeszukałem instrukcje (zrobiłem to wcześniej i nie znalazłem nic na temat pikseli i warunkach serwisu na nie). Rzeczony fragment znalazłem, ale niestety nie dotyczy on napraw gwarancyjnych informuje tylko, że jeśli z ekranem jest cos nie tak to mimo to na zdjęciu będzie ok. Dwóch konsultantów dwie różne odpowiedzi. Pisze więc maila do Canona tym razem przez ich cudny system gdzie mają całą sprawę w bazie. Dostałem wiadomość zwrotną, że ktoś mi odpowie szczegółowo w ciągu 2-3 dni roboczych (ale byłem naiwny). Minęło 7 dni roboczych odpowiedzi nie dostałem.

Skoro instrukcja obsługi, karta gwarancyjna, Helpdesk i serwis nie potrafi odpowiedzieć (lub nie chce). Pytam Was społeczność benchmark.pl może ktoś wie:

Ile, jak rozmieszczonych, jaki rodzaj wady piksela musi być na ekranie wyświetlacza LCD aparatu cyfrowego firmy Canon, aby serwis wymienił go lub całe urządzenie?

Dziękuje i Pozdrawiam

Dziza369

19 grudnia 2011 w Aparaty cyfrowe przez użytkownika dziza369 Poziom 1 (130)
   

4 odpowiedzi

0 głosów
Jeden piksel to za mało, musiał by być to wyświetlacz klasy 1. Poszukaj jakiej klasy jest wyświetlacz.

Informacja o wymaganej liczbie danych wad: http://en.wikipedia.org/wiki/ISO_13406-2
odpowiedź 19 grudnia 2011 przez użytkownika Jacques La Fey Poziom 5 (2,980)
0 głosów
Ja moze inaczej. Ten pixel wydaje sie byc stuck-pixelem i wiecej o nich jest tu:

Stuck pixels are often incorrectly referred to as "dead pixels", which have a similar appearance. In a dead pixel, all three sub-pixels are permanently off, producing a pixel which is permanently white for TN panels and black for other other types of panels. Dead pixels can result from similar manufacturing anomalies as stuck pixels, but may also occur from a non-functioning transistor resulting in complete lack of power to the pixel.[citation needed] Dead pixels are much less likely to correct themselves over time or be repaired through any of several popular methods.[citation needed]

Stuck pixels, unlike dead pixels, have been reported by LCD screen owners to disappear, and there are several popular methods purported to fix them,[4] such as gently rubbing the screen (in an attempt to reset the pixel), cycling the color value of the stuck pixel rapidly (in other words, flashing bright colors on the screen), or simply tolerating the stuck pixel until it disappears (which can take anywhere from a day to years). While these methods can work on some stuck pixels others cannot be fixed by the above methods. Also, some stuck pixels will reappear after being fixed if the screen is left off for several hours.

Natomiast w ramach naprawy mozesz wysylac aparat tyle razy, az naprawa dojdzie do skutku - oczywiscie ograniczeniem bedzie tutaj Twoja nerwowosc i zasob gotowki.
odpowiedź 19 grudnia 2011 przez użytkownika jeomax.co.uk Poziom 11 (475,040)
0 głosów
Dead pixel mialo byc :)
odpowiedź 19 grudnia 2011 przez użytkownika jeomax.co.uk Poziom 11 (475,040)
0 głosów
Jedyna opcja naprawy to wymiana wyświetlacza, nie spełnia on wymogów gwarancji do wymiany więc go nie wymienią.
odpowiedź 19 grudnia 2011 przez użytkownika Jacques La Fey Poziom 5 (2,980)
...