WiFi powoduje zakłucenia.

+1 głos
wizyt: 2,287

Witam

Mam problem z wzajemnym oddziaływaniem na siebie głośników oraz sieci WiFi.Sprawa wyglada nastepujaco:

 

- Mam na dysku zainstalowane rownolegle dwa systemy operacyjne. Jeden to XP a drugi to Mandriva Linux 2009. Problem polega na tym ze gdy uzywam linuxa i w danym momencie generuje jakis ruch na sieci poprzez WiFi tzn. przykladowo staram sie otworzyc jakąs strone to majac zalaczone glosnik (ale zadna muzyka nie leci) słysze w nich dziwne szumy, trzaski, piski oraz inne dzwieki niewiadomego pochodzenia. Poziom natezenia dzwieku wzrasta proporcjonalnie do ilosci pobieranych danych z sieci.Podobne zjawisko nie wystepuje gdy uzywam XP(tzn.niezależnie jak duży ruch generuje na sieci w glosnikach jest martwa cisza - nie zmieniajac odległości miedzy glosnikami a antena.). Nie mam bladego pojęcia dlaczego coś takiego się dzieje

 

Sprzet:

-karta dzwiekowa on board na plycie MS9107C

- sieciówka TP-LINK --TL-WN651G

- głosniki tracera

 

Wszystkich ktorzy mieli podobny problem albo maja chociaż jakiś pomysł na jego rozwiązanie zachecam do pisania.

27 lutego 2009 w LAN przez użytkownika robberciu Poziom 5 (3,270)
   

10 odpowiedzi

0 głosów
Ja nie wiem dlaczego.
odpowiedź 27 lutego 2009 przez użytkownika MAKSY Poziom 4 (2,280)
0 głosów
Głośniki muszą być lipne nie ekranowane, to jedyny sensowny powód.
odpowiedź 27 lutego 2009 przez użytkownika cza12ster Poziom 8 (45,860)
0 głosów
@MAKSY
Skoro nie wiesz, to po co piszesz ???

Co do problemu, to pewnie nie ekranowane głośniki, ale czemu nie ma na XP ???
odpowiedź 27 lutego 2009 przez użytkownika mICh@eL Poziom 7 (18,180)
0 głosów
Wiesz napewno masz nie ekranowane głośniki ale żę na xp nie ma to mnie dziwi:=?
odpowiedź 27 lutego 2009 przez użytkownika Arcziy Poziom 4 (1,310)
0 głosów
spróbuj karty dźwiękowej nie zintegrowanej coś na PCI, te na płytach mają to do siebie że są podatne na zakłócenia, czasami problemem są sterowniki. U znajomego problem występował podobny z tym że tylko na viście a powodem okazała się karta graficzna a raczej producent, wymiana na identyczny model innej firmy załatwiła sprawę.
odpowiedź 27 lutego 2009 przez użytkownika crashed Poziom 3 (820)
0 głosów
tak głośniki to faktycznie lipa straszna jednak wynikało by ze nie sa one glówną przyczyna bo na XP chodza bez niczego.

@crashed
sprawdze i przedstawie wynik testu jak tylko zdobede cos grajacego na PCI.
odpowiedź 28 lutego 2009 przez użytkownika robberciu Poziom 5 (3,270)
0 głosów
To pewnie wina wbudowanej "dźwiękówki", u mnie mnoże nie od Wi-Fi ale..(zgadnijcie) od poruszania myszką mam zakłócenia!!
Druga sprawa to to że na Xp zjawisko nie występuje u Ciebie; Może masz ustawioną kartę Wi-Fi na mniejszą moc?
odpowiedź 28 lutego 2009 przez użytkownika 19arek93 Poziom 6 (8,670)
0 głosów
A ó mnje dóhy bowodóją zagłudzenia!!!!!!!!!!

A tak serio, mysle ze to nie problem ekranowanych glosnikow, tylko sterownikow od karty dzwiekowej pod linuxem, jezeli masz mozliwosc wlozenia drugiej karty dzwiekowej aby sprawdzic czy problem sie powtarza to sprawdz ;)
odpowiedź 28 lutego 2009 przez użytkownika GreQonE Poziom 10 (123,890)
0 głosów
niestety po wymianie karty na SBL 5.1 PCI problem jest identyczny. wymiana nie przyniosla zadnych rezultatow.
jeszcze jakies pomysly??
odpowiedź 28 lutego 2009 przez użytkownika robberciu Poziom 5 (3,270)
0 głosów
Wina Mandrivy to raczej nie jest sam ma ruter z Wi-Fi i taki problem u mnie na Xtreme 3.1 nie występuje.
odpowiedź 28 lutego 2009 przez użytkownika cza12ster Poziom 8 (45,860)
...