Nooo... kolego Aniol, to nadzwyczajne naduzycie porownywac zasilacze Modecoma do opon Debicy. O wypadkach zjarania Modecomow juz nie slychac, bo to juz stary sprzet, ktorego nikt prawie nie uzywa, teraz conajmniej modele "Carbon".. ale wystarczy wejsc na byle forum komputerowe sprzed kilku lat.
Zasilacze maja to do siebie, ze nawet jak sie nie jaraja, jak Modecomy, to kondensatory traca swoje wlasciwosci. Moc po latach wiec juz nie ta. W przypadku takiego badziewia, jak Modecom, to raczej rosyjska ruletka, ze o temacie zwyczajowych bolaczek utrzymywania napiecia pod obciazeniem nie wspomne. Do kupy sumujac "zalety" zasilek po latach plus kiepska firma plus fatalny model - uzytkownik sam sie prosi o co najmniej wyrywanie wlosow z powodow niezidentyfikowanych zwiech pod obciazeniem, czy innych rownie dziwnych przypadlosci.
Prosze pamietac o jednym - chytry traci dwa razy.
A... jeszcze jedno, panie Aniol. Jak pan sugerujesz komus procesor, to z laski postaraj sie pan sprawdzic, czy plyta go w ogole obsluguje, OK ?