OK, to teraz wyjasnij, co rozumiesz pod pojeciem "System ma dać się zaktualizować telefonicznie smartfonem" :)
Bo ja ostatnio robilem awaryjne podlaczanie do netu przez Blackberry'ego zony po GPRSie, ale modem o wydajnosci 5kbps mnie po prostu przerazil, pamnietam caly dzien posiwecony na glupia instalacje FIFA13 synowi, bo ta z kolei wymagala rejestracji przez net, a to z kolei wymagalo Origina, a tam poprawka 42 MB wazaca zabila lacze na caly dzien.. wiec se nie wyobrazam polaczenia przez telefon do aktualizacji Windowsa, no sorry :)