Jaka karta dźwiękowa/muzyczna do 250zł?

Question

Witam,

Tak jak w tytule, poszukuję karty dźwiękowej do 250zł i proszę Was o pomoc w tej sprawie. Chciałbym również zapytać, czy jakość dźwięku na karcie za np. 200zł byłaby odczuwalnie lepsza niż na tej zintegrowanej? 

Moja specyfikacja:

MOBO Asus P5Q (w niedalekiej przyszłości ASRock P67 PRO 3),

Głośniki 5.1 SONY SA-VE835ED + Amplituner SONY STR-DE585,

słuchawki Pioneer SE-MJ 71 (5Hz - 28kHz) (32 Ohm)

Sądze, że na takich głośnikach, czy słuchawkach będe w stanie zauważyć różnicę w jakości dzwięku.

Tak więc, co Wy byście mi polecili? Taki Xonar DG/DS czy może jakiś SoundBlaster?

I jeszcze takie pytanko... Owe głośniczki są podłączone oczywiście do amplitunera, a ten zaś do tyłu kompa jackiem (2x RCA (żeński) -> mini Jack 3.5mm (męski)). Czy więc zmiana karty muzycznej w kompie wogóle coś da, skoro i tak amplituner sam wszystko ustawi jak chce, bo sam w sobie jest taką zmodyfikowaną kartą dźwiękową?

Z góry dziękuje za odpowiedzi 

 

 

 

 

Answer 1

Amplituner to zadna "sama w sobie" karta dzwiekowa, tylko polaczenie "amplifier" i "tuner", czyli wzmacniacz i radio. W torze audio musisz miec wejscie - czyli zrodlo dzwieku, a tym wlasnie jest karta dzwiekowa... a w amplitunerze to co najwyzej zrodlem dzwieku moga byc trzaski lub/i znieksztalcenia. Wzmacniacz oczywiscie wzmocni dzwiek, a dodatkowo dzieki wbudowanym filtrom pomoze podbic badz obciac poszczegolne skladowe dzwieku, co WCALE jednak nie znaczy, ze "sam sobie poustawia" samo jadra dzwieku. Innynmi slowy - jesli zrodlo dzwieku bedzie kiepskiej jakosci, to zaden wzmacniacz cudow nie uczyni i dalej bedziesz mial kiepski dzwiek - tyle, ze glosniejszy. Chyba wiec jasne jest, ze jesli zalezy Ci na dzwieku, to kazdy element w torze audio powinienes miec sensownej (pasujacej do siebie) jakosci: od zrodla - czyli owej karty dzwiekowej, poprzez kable, (przed)wzmacniacze, efekty, a na glosnikach konczac.

Jakosc z byle jakiego Xonara, czy SB bedzie zauwazalnie lepsza od kazdej integry. W zaleznosci od tego, jakiej konkretnie muzyki sluchasz (film/gry), taka tez i karte trzeba bedzie wybrac.

Answer 2

A no fakt, mój błąd, dzięki za rozwianie moich wątpliwości co do tego... "W zaleznosci od tego, jakiej konkretnie muzyki sluchasz (film/gry), taka tez i karte trzeba bedzie wybrac."
Nie zależy mi szczególnie na filmach, jakość mnie zadowala nawet na integrze w tej kategorii, najbardziej mi zależy na muzyce z foobara 2.1/5.1(rock,metal etc.). Co do gier.. hmm... nawet fajna sprawa z tym "podbiciem dźwięków SFX" w fps-ach, ale to już jest drugorzędna sprawa.. oczywiście nie wybrzydzam, a i taki dodatek jest mile widziany ^^ Jednak jak gdzieś wyczytałem, to jeśli się nastawia na jakość muzyki mp3, to nie ma co liczyć na jakieś szczególne certyfikaty pod gry...
Z tego co na razie widziałem ciekawego to Xonar DS DG a i może nawet do DX/XD dołożę jak będzie warto..
Jakieś propozycje?

Answer 3

Osobiście posiadam Xonar DX/DX i sobie chwalę :)
Za 273zł znajdziesz np. na agito

Answer 4

popieram przedmowce, kup Xonar'a. to raz. dwa, zassaj sobie modyfikacje przetwarzania dzwieku do foo. ja uzywam wersji 0.8.3, wiec dla 1.xx na pewno tez jest podzial w zaleznosci od platformy, ktora posiadasz (Intel albo AMD) - na domyslnym oczywiscie tez odtwarza, ale jesli mozna usprawnic... :) w wersjach 1.xx idzie przy okazji zmienic domyslny rdzen CPU, ktory ma obslugiwac foobar'a - polecam zmiane z pierwszego na drugi/trzeci. a po trzecie gratuluje gustow muzycznych - mam podobne.

p.s.
foobar, w przeciwienstwie do winampa i innych odtwarzaczy muzycznych obsluguje wyzsza jakosc probkowania niz standardowe 16-bit i 44,1 kHz czestotliwosci. jak juz kupisz karte dzwiekowa, fajnie byloby zajac sie konfiguracja hardware'u i soft'u ;]