Potrzebuję pilnie pomocy :-]
Zainstalowałem ten drugi Windows, ale nie startował z USB, więc wsadziłem go fiz. do kompa, wówczas poszedł. No ale jak go odłączyłem to się okazało, że... nie startuje "właściwy" system, który mam na dysku SSD :-]
Odłączyłem wszystkie dyski i nawet CD, ale wciąż nie startuje. Mam "DOSowe" info, że nie ma z czego zbootować systemu. Podłączyłem więc ponownie "nowy dysk z systemem", wczytałem i luknąłem na pliki na SSD. Na szczęście wszystko wygląda normalnie, przeskanowałem w poszukiwaniu błedów i wirusów, ale nic nie ma. Zauważyłem natomiast (w "Mój komp-zarządzaj"), że ten dysk (=1 partycja) NIE jest aktywna. I co gorsza pod PKM w menu "oznacz partycję jako aktywną" jest nieaktywne, czyli nie mogę tego zaznaczyć...
Możecie mi 1) wytłumaczyć - co schrzaniłem 2) jak to naprawić?
Inaczej czeka mnie stawianie na nowo windy, a co gorsza nie wiem czy dam rade zgrac różne ustawienia z aplikcaji z poziomu innego windowsa :(