Najbardziej prawdopodobny jest problem z podłączeniem zasilania do płyty głównej.
Wśród tych kabelków są dwa sprawdzające czy płyta główna jest podłączona, gdyż zasilacz impulsowy nie może pracować bez obciążenia. 0,5 sekundy to akurat czas na sprawdzenie przez zasilacz, że płyta główna jest niepodłączona i wyłączenie zasilacza.
Jeśli nie jest to problem zabrudzonych styków to może to być uszkodzenie płyty na przykład w czasie podłączania wtyczek które ciężko wchodzą.
Jeśli to uszkodzenie płyty to niestety czeka cię wyprawa do sklepu.
Jednak nic nie stoi na przeszkodzie by podłączyć na próbę inny zasilacz. Demontaż zasilacza z innego komputera (kolegi) to jakieś 3 minuty więc to raczej nie problem.
http://s286.photobucket.com/user/gcarver2006/media/ATX_UPS-start.png.html
Zasilacz oczekuje zwarcia (czyli połączenia) tych dwu styków. Jeśli go nie wykryje to się wyłączy.