Wymiana zasilacza = spalenie karty graficznej

+1 głos
wizyt: 1,284

Witam,

Otóż dwa dni temu spalił mi się zasilacz. Bogu dzięki reszta podzespołów pozostała nie naruszona. Kupiłem więc nowy zasilacz BeQuiet. Wymieniłem go i komputer się uruchomił lecz po 20s spaliła się karta graficzna. Jaki może być tego powód ?  Reszta podzespołów działa bo sprawdzałem. Co robić ? Mam zapasową kartę graficzną, wsadzić ją i odpalić ponownie kompa ? Proszę o porady ;)

pozdrawiam 

6 lipca 2013 w Karty graficzne przez użytkownika tevez31 Poziom 4 (1,360)
   

2 odpowiedzi

0 głosów
A kto montowal Ci komputer ?
odpowiedź 6 lipca 2013 przez użytkownika jeomax.co.uk Poziom 11 (475,040)
0 głosów
Jeżeli stało się coś takiego istnieje prawdopodobieństwo, że podczas uszkodzenia zasilacza uszkodzeniu uległa także płyta główna (karta grafiki) w zależności od szeregu czynników, o których można by długo opowiadać. Na twoim miejscu, jeżeli masz kartę zintegrowaną na płycie głównej odpaliłbym kompa na tej karcie z kilku powodów: sama płyta i tak pobiera napięcie z płyty głównej, więc będziesz miał pewność, że nic poza płytą główną, dyskiem i peryferiami nie obciąża komputera. W takim stanie sprawdź kompa czy w ogóle będzie działał: jeżeli historia się powtórzy (coś się "wyjara" ewentualnie komputer przestanie odpowiadać) myśl o wymianie płyty i/lub procesora, ponieważ przy spaleniu zasilacza mogły zostać uszkodzone także urządzenia podłączone do tego zasilacza (oczywiście nie wszystkie) ;)
odpowiedź 8 lipca 2013 przez użytkownika PaulPavello Poziom 1 (180)
...