Jak w tytule, szukam laptopa do max 4000zł i ani grosza więcej - jak mniej, to lepiej :)
Laptop musi mieć koniecznie 17 calowy ekran. Dobrze by było, żeby miał 8GB RAMu lub nawet więcej. Procek nie musi być i7 choć nie wykluczam tego procka. Laptop będzie służył rodzicielce do pracy biurowej. Dlaczego taki mocny? Bo sam byłem w szoku ile Excel potrafi zrobić i jakiej potrzebuje mocy obliczeniowej do niektórych zadań, niby zwykłych księgowych zadań.
Polecicie coś sensownego?