Witam. Mam problem, kilka dni temu korzyatałem z pc i coś szczeliło i komputer się wyłączył, od razu wiedziałem że padł zasilacz więc porzyczyłem od kumpla ze starego pc wsadziłem do swojego i włączam komputer, uruchomił się więc byłem szczęśliwy że nie padła płyta główna ale po jakiś 2 minutach banan zszedł mi z twarzy ponieważ komputer się wyłączył i gdy teraz go włączam jest reakcja (zapalają się diody i zaczyna kręcić się wiatrak) ale tylko przez 2 sekundy. Proszę o pomoc.
Specyfikacja:
Cpu:Amd Athlon II
Gpu:Asus gt 440
Płyta główna:Asus M4N68T-MLE V2
Ram:Hyperx blue 2 gb
Zasilacz:
Stary:Codegen 300w (wiem najgorszy jaki może być)
Nowy:Megabajt 350 W
Dysk 1: WD Caviar Green 500 GB
Dysk 2: SSD Adata 240 GB