Witam.
Ostatnio w wysłużonym pececie spaliła mi się płyta główna i postanowiłem zakupić latopa. Od dawna byłem nastawiony na compale, wierząc że płacę tylko za jakość (popartą tym że compal robi modele dla Toshiby, HP czy też Lenovo) a nie za marke czy naklejke.
Doszedłem więc do wniosku, że jak już kupować laptopa to najnowszego, więc khlb2. Niestety, na allegro ceny tych laptopów zaczynają się od 2800, w sklepach w Warszawie (exec labs, bluemobility, inwazja pc) nie jest wcale taniej. Dlatego postanowiłem zobaczyć ceny innego producenta o którym też mam dobre zdanie - lenovo. I tak dla porównania takie 2 oferty bardzo podobnych parametrowo laptopów:
Lenovo
http://www.allegro.pl/item710814114_lenovo_y530_t4200_3gb_ddr3_320g_gf9600_led_windows.html
Compal
http://www.allegro.pl/item716535766_compal_t4200_4gb_ddr3_320gb_ati_hd4650_512mb_ddr3.html
Lenovo jest tańszy o ponad stówke. Co prawda ma 1gb ramu mniej, ale dla mnie ważniejsza jest karta graficzna. Czy 4650 jest naprawde taka cudowna jak to przedstawiają zwolennicy compala? Czy może 9600 wcale tak bardzo jej nie odstaje i różnica nie jest tak wielka?
Maksymalną granicą ile moge wydać na laptopa to 3000 zł, ale chciałbym przeznaczyć ok. 2700
Który sprzęt powinienem waszym zdaniem wybrać?
