Zazwyczaj to sie oddaje do serwisu ;-) a ja robie reszte.
Niektorzy producenci dyskow twardych maja swoje wlasne oprogramowania chodzace tylko z ta marka dysku - ktore to oprogramowania sluza do migracji (bo to wlasnie chcesz zrobic) systemu i danych z HDD na SSD. Podczas takiego procesu - o ile naped SSD bedzie mniejszy od HDD - masz mozliwosc zmniejszenia w rozny sposob partycji docelowych tak, aby wszystko sie zmiescilo na mniejszym napedzie. Oczywiscie nie oczekuj rewelacji, jesli partycje beda zapelnione ponad wyliczony limit rozmiaru partycji docelowych. Jesli nie masz takiego programu mozesz spropbowac programu MiniTool Partition Wizard Free, ktory to tez zrobi - bedziesz musial dodatkowo zrobic wyrownanie partycji (align) do stylu z Windows 7.
Po wymianie HDD->SSD potrzeba bedzie pewnie jednego resetu, a po tym zrob WEI (Windows Exzperience Index), ktory ustawi wszystkie potzrebne rzeczy dla HDD, jak np. wylaczy indeksowanie.
Zgrywanie takie, jak ty proponujesz NIE rozwiaze problemu, a tylko stworzy nowe. Pamietaj tez, zeby najpierw zrobic KOPIE OBRAZU systemu z twardziela, na przyklad programem Macrium Reflect. Na laptopie z systemem OEM NIE robi sie instalacji systemu, tylko wykonuje RECOVERY, stad musisz zrobic klonowanie (jak przy migracji). "Bykle jakiego" nosnika to ty sie lepiej wystrzegaj, chyba ze wlasciwie kazdemu chcialbys usodtsepnic swoje dane, jak numer konta, hasla, piny itp.