W firmie średnio: idziesz tam pracować. Co innego po pracy umówić sie na kręgle i piwo. My z kolegami z pracy tak robimy. Po prostu umawiamy się do lokalnej kręgielni, gdzie można zamówić stolik, nie ma zgiełku. Kręgle to fajna rozrywka, do tego wypijesz piwo, pogadasz, zjesz pizzę. Takie coś integruje dużo lepiej niż jakieś wymyślone przez kogoś niby fajne, a tak naprawdę krępujące zabawy.