Zawiecha podczas instalacii Windowsa

+1 głos
wizyt: 1,418

 

Witam! 

Problem wgląda następująco, niedawno dostałem, bo naprawy komputer, w chwile po uruchomieni komunikat "system odzyskał sprawność po poważnym błędzie...." itd. a po chwile restart. Jako że system był już mocno zaśmiecony to reinstalacja windy była wskazana, więc nie próbowałem usuwać problemu tylko od razu instalowałem czystego Windowsa.

Specyfikacja:

Pentium4 1,8Ghz

512MB (2x 256MB)

Maxtor 80GB 

Po skopiowaniu wszystkiego co istotne sformatowałem HDD i porobiłem ponownie partycje (Partition Magic 8 pod dos-em). Przystąpiłem do instalacji windowsa XP SP2 Home. Wszystko dobrze aż do momentu kopiowania plików na HDD wtedy właśnie instalacja zatrzymuje się, nie ma żadnego błędów porostu HDD i DVD przestają pracować. Próbowałem powtarzać instalacje na różnych partycjach umieszczonych w różnych częściach dysku, i zawsze stawało w okolicach 40% czasem wcześniej, ale nigdy nie poszło dalej, no można zawsze skopiować płytę instalacyjną na HDD i zainstalować z HDD, ale to nie rozwiąże problemu.

Jakich rozwiązań próbowałem ? :

* Różne kombinacje pamięci w różnych slotach na pamięć . Pamięć jest OK

*Przepartyjconowanie dysku i instalacja w różnych jego obszarach, poszukiwanie błędów.

*Pożyczenie innego dysku i instalacja na nim nic nie dały. 

* Skorzystanie z innej płyty CD SP3 Professional

*Wymiana taśmy IDE pomiędzy HDD a MB

* Wymiana zasilacza na nówkę.

*o ile pamiętam to jeszcze miesiąc temu temperatura na CPU była ok. 

 

Nic nie pomaga nadal freez w okolicach 40% 

O ile się nie mylę:

HDD- sprawny  

Płyta instalacyjna ok 

CD/DVD- sprawny

RAM-sprawny

Zasilacz- sprawny(nowy) 

Czyli pozostają dwie możliwe przyczyny albo coś z CPU albo z płytą główną (obym się mylił).

Mam już dość i prosze o pomoć bo ja już żadnych pomysłów nie mam.

 

29 lipca 2009 w PC przez użytkownika Khorack Poziom 4 (1,300)
   

25 odpowiedzi

0 głosów
 
Najlepsza odpowiedź
Podczas kopiowania plików, czy instalacji urządzeń? Bo jak podczas kopiowania to być może istnieje przypuszczenie przegrzania procesora podczas kopiowania i wyodrębniania plików z archiwum *.cab. A jak podczas dalszej części instalacji tak się dzieje, przyczyną może być błąd instalacji jakiegoś sterownika.
odpowiedź 30 lipca 2009 przez użytkownika junkerp Poziom 6 (5,660)
wybrane 9 listopada 2013 przez użytkownika TheSpeed
0 głosów
sprawdź pamięć raz jeszcze (miałem niedawno taką sytuację u siebie i problemem właśnie one były)

no i sprawdź czy CPU się nie przegrzewa ;>
odpowiedź 29 lipca 2009 przez użytkownika rotorek Poziom 6 (6,260)
0 głosów
Moim zdaniem plyta padla, jezeli to jest Socket 775 to pozycz od kogos plytke i sprobuj ponownie :)
odpowiedź 29 lipca 2009 przez użytkownika GreQonE Poziom 10 (123,890)
0 głosów
Niestety socket to 478 (płyta P4VXAD+ ) więc ciężko bedzie znaleść coś na tym sockecie. czekam na propozycje co mogłem przeoczyć

odpowiedź 29 lipca 2009 przez użytkownika Khorack Poziom 4 (1,300)
0 głosów
Jeśli masz huba usb lub karte wifi wyjmij z gniazda lub slotu. Zresetuj bios w płycie. Spróbuj także zamiany hdd podłącz do kanłu od cd/dvd, a cd/dvd do kanału hdd.
odpowiedź 29 lipca 2009 przez użytkownika cza12ster Poziom 8 (45,860)
0 głosów
Spróbuj wymienić taśmę IDE pomiędzy CD-DVD a płytą, lub tez spróbuj użyć innego napędu CD-DVD.
odpowiedź 29 lipca 2009 przez użytkownika tjntjntjn Poziom 7 (21,760)
0 głosów
Myślę, (choć mogę się mylić), że to nie płyta ani procesor, bo jak piszesz instalacja staje prawie zawsze w tym samym miejscu.
Gdyby to był procesor, to instalacja zawieszała by się w różnych momentach 20%, 50%, czy pod koniec.

Piszesz, że próbowałeś również na innym dysku i to samo, więc wadliwy dysk wykluczam.

Domyślam się że nic nie jest podkręcone.?


Ta płyta posiada dwa gniazda IDE. Jeśli CD-DVD i HDD masz podpięte osobno, to zamień je na płycie i spróbuj. Jeśli razem pod IDE 1 to przełóż pod IDE 2 i spróbuj, lub odwrotnie.
odpowiedź 29 lipca 2009 przez użytkownika tjntjntjn Poziom 7 (21,760)
0 głosów
Może aktualizacja BIOS-u coś pomoże. Choć małe są na to szanse, ale zawsze warto spróbować.


http://www.ecs.com.tw/ECSWebSite/Downloads/ProductsDetail_Download.aspx?detailid=48&DetailName=Bios&DetailDesc=&CategoryID=1&MenuID=6&LanID=0


Masz link do strony producenta, tylko upewnij się że masz tę samą rewizję płyty.


Spróbuj instalacji Windows-a czystego, tzn. bez SP, lub tylko z SP1.
odpowiedź 29 lipca 2009 przez użytkownika tjntjntjn Poziom 7 (21,760)
0 głosów
Próbowałem:
HDD na ide0, CD na ide 1
HDD na ide1, CD na ide 0
HDD + CD na ide0
HDD + CD na ide1
Nadal to zamo wzis w okolicach 40%, a pliki na których staje kopiowanie są różne, na pocieszenie ide na szklaneczke (albo dwie) swojskiego wina a potem walcze dalej.
odpowiedź 29 lipca 2009 przez użytkownika Khorack Poziom 4 (1,300)
0 głosów
Sprobuj jeszcze zmienić taśmy IDE na inne, możliwe że one uległy uszkodzeniu.
Zainstaluj też z innej płytki WINDOWSA i różne kopie jego. Zatrzymuje się w tym samym miejscu przy instalacji to może płyta się zniszczyła lub porysowała. Popróbuj z różnymi kopiami systemów WINDOWS.
odpowiedź 29 lipca 2009 przez użytkownika maro0724 Poziom 5 (3,630)
0 głosów
Pozostaje jeszcze Darik's Boot and Nuke http://www.dban.org/download ściągnij go z tej strony http://www.snapfiles.com/get/dban.html nagraj na płytę lub dyskietkę http://pliki.pcworld.pl/pc/programy/3038/Darik.s.Boot.and.Nuke.2004022400.beta.html . Urucho kilkni m wybierz pierwszą metodę od góry wybierz f10 aby uruchomić. Po rzeformatowaniu spróbuj zainstalować system i napisz jak jest. Poza tym sprawdz czy pamięci są dobrze wpięte w banki tak samo karta graficzna oraz ewentualne karty rozszeżeń ora wtyki zasilająca. Oczyść także wnętrze z kurzu osad na pamięciach może powodować mikro przepięcia.
odpowiedź 29 lipca 2009 przez użytkownika cza12ster Poziom 8 (45,860)
0 głosów
Ekran śmierci bo pewnie Ci się on pojawił (cały niebieski) mógł spowodować uszkodzenie sprzętu więc lepiej od razu sprawdź procka a potem płytę.
Przy 40% instalują się sterowniki o ile się nie mylę i pewnie "wisi" na któryśm. zobacz na którym a powie Ci może jego nazwa czego dotyczy. Procka czy płyty.
W serwisach można szybko sprawdzić procka żebyś widział jak go montuje na miejscu, lepiej nie zostawiaj bo mogą Cię oszukać też w serwisie. Weź razem z płytą i niech ją tez sprawdzą.
odpowiedź 29 lipca 2009 przez użytkownika maro0724 Poziom 5 (3,630)
0 głosów
Zeby powiedziec, ze pamiec jest sprawna, nie wystarczy przetestowac ja na roznych slotach. Sciagnij sobie albo instalke np. Linuksa Mandriva 2009.1 (ktora ma przy boocie dalej wymieniony tester pamieci), albo spreparuj sam plytke/memory stick bootowalnego z programem MemTest i potestuj pamiec, bo jest calkiem mozliwe, ze to pamiec jest dziabnieta. Mialem kilka takich przypadkow. Plyta tez moze byc uszkodzona, ale lepiej zaczac sprawdzanie od pamieci.
odpowiedź 29 lipca 2009 przez użytkownika jeomax.co.uk Poziom 11 (475,040)
0 głosów
A więc BSOD (Blue Screen Of Dead) nie było. Bios resetowałem, taśmę Ide mam nową.
Jak napisałem instalacja zatrzymuje się w OKOLICACH 40%
(36,38,40%) na róznych plikach. Jutro bede musiał przejechać się po serwisach (w jednym pracuje kumpel ze studów) i sprawdzić czy to płyta czy płyta główna. A sam jeszcze spróbuje DarkBootAndNuke chociaż niewierze żeby to pomogło
odpowiedź 29 lipca 2009 przez użytkownika Khorack Poziom 4 (1,300)
0 głosów
Testowałem trzy różne kości pamięci i zawsze było to samo.
odpowiedź 29 lipca 2009 przez użytkownika Khorack Poziom 4 (1,300)
0 głosów
Używając Dark Boot And Nuke sprawdzisz przy okazji dysk. Jeśli jest coś jestnie tak program stanie w momencie i wywali błędem. Mi kilka razy w takiej sytułaci program pomógł. Jeśli uda się zainstalować sytem proponuje jeszcze sprawdzić dysk takim programikiem Crystal Disk Info. Jeśli coś nie tak program będzie informował podkreśleniem komunikatu na żółto bądz czerwono.
odpowiedź 29 lipca 2009 przez użytkownika cza12ster Poziom 8 (45,860)
0 głosów
Jeżeli komputer ruszy to pierwsze co wymienie dysk... strasznie zamulony jest przez niego
odpowiedź 29 lipca 2009 przez użytkownika Khorack Poziom 4 (1,300)
0 głosów
Jeszcze dobry sposobem na sprawdzenie sprzętu jest ściągnięcie ubuntu http://www.ubuntu.pl/pobierz.php Sytem odpala się z płyty . Czas jego ładowania nie powinie przekroczyć 5 min. Jęśliwszystko jest ok powinień się załadować z płyty, możesz spróbować go zainstalowć na dysk i zobaczyć czy się uda. Jeśłi się na załaduje to problem będzie tkwił w pamięci płycie lub procku.
odpowiedź 29 lipca 2009 przez użytkownika cza12ster Poziom 8 (45,860)
0 głosów
Zamias z Unbutu skorzystam z Open Suse 11.1. Co prawda instalacja została przerwana przez błąd odczytu (invalid signature) ale byćmoże jest to wina starego dvd-romu. Spróbuje zainstalować na innym dvd-romie narazie robie test pamięci (Memtest 86 z płytki Open Suse)
odpowiedź 29 lipca 2009 przez użytkownika Khorack Poziom 4 (1,300)
0 głosów
Nie wiem jak to możliwe ale przed miesiącem temperatury były ok, a teraz zaraz po urucomieniu w biosie podaje 60*C i powoli rośnie do 70*C. chociaż jest to dziwne bo sprawdzałem temperatute metodą organoleptyczną (przyłożyłem paluch do radiatora) i był co najwyżej ciepły, nie więcej niż 40 jak na moje. Możliwe że czujnik podaje błędne dane? zresztą mniejsza z tym jutro i tak kupie paste i wyczyszcze chłodzenie.
odpowiedź 30 lipca 2009 przez użytkownika Khorack Poziom 4 (1,300)
0 głosów
No więc problem rozwiązany. Jak pisałem byłem przekonany że skoro temperatury miesiąc temu były ok. to przez 30 dni nic nie mogło się zmienić. Okazało się ze socket 478 jest montowany na czterech "haczykach" w specjalnych zaczepach okazało się że dwa z tych zaczepów były ułamane (jeden już kiedyś wymieniony na odpowiednio wygięty kawałek drutu :D) A drugi musiał pęknąć kilka dni temu, w wyniku czego radiator się przechylił i dotykał procesora jedynie jednym narożem. Postanowiłem go tymczasowo przykleić "poxipolem" niestety po kilku minutach od włączenia usłyszałem trzask i zaczep wystrzelił z obudowy (dosłownie!). Wykorzystałem, więc sprawdzony sposób, czyli kawałek drutu i zapalniczkę…. wypaliłem w koszyczku odpowiednie otworki wygiąłem drucik i nowy zaczep gotowy. temperatur w stresie nie zdążyłem sprawdzić ale w IDLE
odpowiedź 31 lipca 2009 przez użytkownika Khorack Poziom 4 (1,300)
0 głosów
No więc problem rozwiązany. Jak pisałem byłem przekonany że skoro temperatury miesiąc temu były ok. to przez 30 dni nic nie mogło się zmienić. Okazało się ze socket 478 jest montowany na czterech "haczykach" w specjalnych zaczepach okazało się że dwa z tych zaczepów były ułamane (jeden już kiedyś wymieniony na odpowiednio wygięty kawałek drutu :D) A drugi musiał pęknąć kilka dni temu, w wyniku czego radiator się przechylił i dotykał procesora jedynie jednym narożem. Postanowiłem go tymczasowo przykleić "poxipolem" niestety po kilku minutach od włączenia usłyszałem trzask i zaczep wystrzelił z obudowy (dosłownie!). Wykorzystałem, więc sprawdzony sposób, czyli kawałek drutu i zapalniczkę…. wypaliłem w koszyczku odpowiednie otworki wygiąłem drucik i nowy zaczep gotowy. temperatur w stresie nie zdążyłem sprawdzić ale w IDLE
odpowiedź 31 lipca 2009 przez użytkownika Khorack Poziom 4 (1,300)
0 głosów
Temperatur w stresie nie zdążyłem sprawdzić ale w IDLE
odpowiedź 31 lipca 2009 przez użytkownika Khorack Poziom 4 (1,300)
0 głosów
sorki za to zamiesznie ale coą mi posta ucina w połowie.
Temperatur w stresie nie zdążyłem sprawdzić ale w IDLE poniżej 40*C.

Wiem że zaraz mnie zrugacie jak mogłem coś takiego zrobił zamiast nowe chłodzenie kupić :D Jak nowe chłodzenie przyjedzie to je założę tymczasem musi być tak jak jest.
odpowiedź 31 lipca 2009 przez użytkownika Khorack Poziom 4 (1,300)
0 głosów
W słowie komentarza ciesz się że masz procka Intela AMD by tego nie przeżył i się upiekł.
odpowiedź 31 lipca 2009 przez użytkownika cza12ster Poziom 8 (45,860)
...