Szukanie najsłabszego podzespołu

Question

Jest może jakiś benchmark, który wskaże najsłabszy podzespół w komputerze? Nie wiem co jest u mnie wąskim gardłem i chciałbym to przetestować i wymienić... Ma ktoś jakiś pomysł?

Answer 1

Nowy dysk na pewno by przyśpieszył komputer "poza benchmarkami". Czyli czas uruchamiania się systemu, aplikacji, czas reakcji na kliknięcia itd. Ogólnie zestaw jest dość zrównoważony, więc nie ma tutaj oczywistego wąskiego gardła. Gdyby było to 256MB RAM na przykład, to wtedy byłoby to oczywiste. Moim zdaniem jedyne co możesz zmienić to dysk twardy, odświeży on ten zestaw trochę, ale dokładanie pamięci, czy wymiana karty graficznej nie ma sensu. Dlatego wymień dysk, a jeżeli cokolwiek więcej, to już całość.

Answer 2

Nie obraź się, ale większość twojego sprzętu jest "wąskim gardłem" i wymiana jednego elementu raczej nie da spektakularnych efektów. W jakich aplikacjach oczekujesz wzrostu wydajności?

Answer 3

Niestety, jeśli myślisz o zwiększeniu wydajności swojego komputera, to musisz wymienić "wszystko". Płytę główną, procesor, pamięć i kartę graficzną na 100%.
Wymiana jakiegokolwiek pojedynczego podzespołu da Ci niewiele.

Answer 4

Nie ma takiej aplikacji z prostej przyczyny.

Po pierwsze i najważniejsze - żaden program nie może przewidzieć do czego używasz komputera. Jeśli do gier, to znaczenie ma karta graficzna... im nowsze gry, tym bardziej. Jeśli do obrabiania wideo, to procesor i sporo ramu, jeśli pracujesz na dużych plikach, może się okazać, że szybkość pracy spada z powodu wolnej pracy dysku twardego.

Po drugie, nawet jeśli ktoś zrobiłby potężną bazę danych o wydajności poszczególnych części (coś jak Ranking GPU na tej stronie), to w jednym programie może się okazać, że najwolniejszy jest dysk, w innym, że procesor, a po zmianie systemu operacyjnego, sytuacja w ogóle się przewraca do góry nogami.

Dlatego jedyne co Ci pozostaje, to podać tutaj Twoją konfigurację sprzętową, napisać do czego Ci ten komputer służy i korzystać z doświadczenia innych użytkowników. Doświadczony serwisant komputerowy, jeśli posiedzi chwile przy komputerze, jest w stanie bezbłędnie stwierdzić, co wymienić, żeby dany program działał szybciej.

Na koniec dodam tylko, że wiele osób skupia się na procesorze, pamięci i grafice, zapominając, że olbrzymi wpływ na szybkość pracy komputera ma dysk twardy. Jestem zwolennikiem składania komputerów z RAID 0 - dużo żwawiej reagują na polecenia, chociaż więcej FPS przez to nie uzyskasz.

Answer 5

Tez jestem zdania, ze tylko doswiadczony fachowiec po przyjrzeniu sie komputerowi bedzie w stanie ocenic, co wymienic. Z reguly najczesciej zdarza sie, ze ludzie maja za malo pamieci (spotkalem 256 MB na WindowsXP niedawno) i zapchane systemy - w Twoim przypadku byc moze pomogloby dolozenie kolejnego gigabajta pamieci, reinstalacja systemu i utrzymanie porzadku na dysku, tudziez wymiana dysku na szybszy model (plus tani kontroler SATA na PCIe, jesli plyta go nie ma).

Answer 6

@player1
Nie mam się na co obrażać :) Zwłaszcza, że nie chodzi o tego klocka, którego mam w opisie. Myślałem o jeszcze starszym rzęchu - IBM x40.

@tjntjntjn
j/w

@skiperro @joemax.co.uk
Chodzi mi o czystą kalkulację, gdzie ucieka najwięcej czasu w przesyłaniu danych(nie wiem czy tym razem rozumiecie, mój tok rozumowania). Oczywiście, można mówić o różnych wydajnościach - do grania, renderowania grafiki, innych zadań.

Mam IBMa x40 i zastanawiałem się, co będzie lepsze, dorzucenie kości 512mb ram czy szukanie nowego hdd (oby nie to drugie, bo kupno 1.8" hdd nie jest spoko ;p )

Answer 7

No i zapomniałem o najważniejszym - ogólnie poprawić wydajność, do korzystania z ff, oglądania filmów i pracy z tekstem. Dośc długo wszystko się uruchamia (dlatego birałem pod uwagę hdd i ram).

Answer 8

A no widzisz, to jak sie przyznales do IBMa x40, to masz jasne, jak na dloni, ze najwezszym gardlem w lapkach sa dyski 5400rpm oraz zastosowana szyna danych (wolniej taktowana, niz w stacjonarnych odpowiednikach) :)
Wymiana dysku nic Ci nie da, chyba ze bedzie to dysk SSD, co moze Ci sie nie kalkulowac do "tego rzecha" :) Ale zawsze sprobowac mozesz, a jak sie nie spodoba, to SSD mozesz przelozyc do drugiego kompa i juz.
Jesli za drogo - to zrob maly eksperyment: wpisz w konsoli msconfig (i wcisnij Enter), przejdz do zakladki startup i tak kombinuj, zeby zostawic sobie 5-6 aktywnych pozycji. Powylaczaj zbedne uslugi. Zmien potem ustawienia pamieci wirtualnej (na powiedzmy 512-512, gdybys mial wiecej RAMu, to moglbys jeszcze bardziej go ograniczyc, i to bezproblemowo). Zdefragmentuj partycje. Zrestartuj komputer i zobacz, czy szybciej chodzi. Jesli nie jest nic lepiej - no to kapota :)