Witam kolegów!
Mam problem z kompem.. w zasadzie nawet nie wiem skąd sie on wziął.. :/
Probem dotyczy kompa zestaw nr 1
MaXimum Game
CPU: AMD Phenom II X3 720 2,8 GHz |
karta graficzna: ATI Radeon HD4000 4870 512MB |
dyski twarde: Seagate Barracuda 7200.11 500 GB 2x500Gb 1x250Gb i 1x320Gb |
płyta główna: chipset AMD 790X |
pamięć RAM: DDR-2 800 2 GB |
Bo komp normalnie działał.. jeszcze rano.. wychodząc z domu normalnie go wyłączyłem.
Gdy przyszedłem i go wlączyłem.. "to" zaczeło się dziać.. :/ były 3 zjawiska w zasadzie... zazwyczaj jak włączam kompa.. to najpierw wentylator na grafie włącza się na maksa potem obroty spadają jest "bip" głośniczka i startował bios.
tym razem obroty są na maksa potem spadają ale są większe niż normalnie.. a na ekranie nic się nie pojawia... trwa to jakieś nie wiem ponad 30 sekund prawie minute chyba. i potem jest "bip" bios się niby załadował tzn. jest ten pierwszy sreen ale potem strasznie długo również wyszukuje dyski twarde IDE "detecting drivers ide" jakoś tak nie pamiętam po kolejnej minucie czy dwóch w końcu przechodzi dalej ale Windows nie startuje bo nie może znaleźć jakiegoś tam pliku.. :/ NTLDR is missing
Co jest grane? jakieś propozycje? o co chodzi? albo czy miał ktoś podobny problem? czy to płyta główna? czy co ?
a i jeszcze jedno probowałem clear cmos zrobić i przez zworki i wyjmując baterie to potem jak już bios się załadował i wyszukiwał dyski "detecting drivers ide" wyświetlił się komunikat
"cmos checksum error - defoults loaded".. :/
Jakieś pomysły? Płyta się kopneła czy co? :/