Ja mam jakiś taki wiekowy (5 lat) robot wielofunkcyjny, i o ile starcie na nim ziemniaków, zrobienie koktajlu truskawkowego czy ciasta na naleśniki to pryszcz, to ubijanie piany albo mieszanie gęstszego ciasta niż naleśnikowe stanowi już problem.
Być może te nowsze sprzęty radzą sobie lepiej, trudno powiedzieć, aczkolwiek myślę, że stara reguła że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego niestety często wciąż jest aktualna.
Kupiłem sobie ostatnio takie coś:
http://www.neo24.pl/mikser-zelmer-38161-expressive-line.html
To co prawda zwykły mikser, ale w swojej roli sprawdza się doskonale, wyposażenie jest dobrze dobrane. Oprócz ciasta zrobi zupę-krem i koktajle (aczkolwiek kubek miksujący jest raczej niewielki).
A drożdżowe czy na pizzę to i tak trzeba ugniatać łapą - jeszcze się chyba taki robot nie narodził, który by to umiał :)