Raid 0 jak padnie to bez specjalnego oprogramowania nie złożysz danych. Pojedynczy dysk jak się posypie to reanimacja lub akcja ratunkowa trwa szybciej i jest łatwiejsza. Dlatego warto trzymać kopie zapasowe na innym nośniku i cieszyć się z szybkości Raid 0.
Co do awaryjności Samsunga F1, to tak jak wszystkich dysków markowych... 99% działa bez problemów, chyba że masz pecha. Ja swojego F1 wsadziłem do serwera i działa już non stop od .... początku 2008r.
Jedyny minus Samsunga to programowe przełączanie SATA/SATA2. Seagate ma zworkę, której ostatnio nawet nie dają, lub nie jest opisane jej działanie... więc jak podpinasz dysk do starej płyty na SATA1 .. to licz się z tym, że rozpoznanie dysku może potrwać ;-) Chyba że sobie wyłączysz SATA2 ;-)