Problem dotyczy dysku 640GB WD Blue [SataII], z ciekawosci skanowalem go hd tune-czysto, pozniej HDD rescovery - 0 bad sektorow, za to 153 delay'sy [opoznienia?]
Po tym wszstkim calkowicie go sformatowalem programem od producenta i zaczalem instalowac WIN XP Prof, pozostaly 34 minuty [instalowanie urzadzen?] i zwiecha, piknal , probowalem instalowac jeszcze ze 2 razy i starcilem cierpliwosc [przed kazda instalacja szybkie formatowanie]
Dodam ze na innym dysku 80GB WD [IDE] wszystko przeszlo bez problemow, co w takiej sytuacji moge zrobic?