Też polecę Sansę Clip. Mam i jestem bardziej niż zadowolony. Do tego można kupić nowszą wersję Clip+, która obsługuje karty pamięci (MicroSDHC, microSD), więc w przyszłości niewielkim kosztem zwiększysz pojemność. Nowa Sansa ma także klips przymocowany na stałe, więc go nie odczepisz. Uprzedzam, bo dla mnie to minus, mimo tego, że wersja odczepiana nie trzyma się zbyt mocno. No i Clip+ ma przeglądanie po folderach, co dla wielu jest ważne. Stary Clip tylko po tagach i playlistach (chyba, że jest jakiś soft, który to zmienia).