Witam.
Niedawno odświeżyłem mój komputer. Kupiłem:
Procesor Intel Core i5 760
Płyta Gigabyte GA-P55A-UD3
Pamięć OCZ 1333 Gold Edition Low Voltage CL9
karta graficyna Gigabzte GeForce GTX460 1GB
zasilacz OCZ 600W StealthExtreme 2.
Zainstalowałem elegancko nowego Windowsa 7 32bit na sformatowanej partycji.
System się uruchomił ale problemy zaczęły się już przy pierwszych aktualizacjach i resecie komputera. Przy ponownym uruchamianiu systemu wyskoczył bluescreen i reset. No to odpaliłem naprawę systemu, naprawił się i uruchomił poprawnie. Ale przy następnym uruchomieniu komputera znowu ta sama sytuacja, bluescreen i reset jeszcze zanim wejdzie do systemu, w czasie kiedy te kolorowe kulki Windowsa latają ;)
Pierwsze podejrzenie to pamięć RAM. Zapuściłem Memtest86 z bootowalnego pendriva, przetestowałem 2 kości razem i osobno, nie znalazł żadnych błędów.
Podłączyłem twardy dysk do różnych gniazd SATA i różnymi kabelkami ale dalej wyskakują bluescreeny nawet na czysto zainstalowanym systemie.
Ostatni bluescreen wywaliło po 1 dniu z powodu walniętego pliku ntdll.dll, oczywiście system nie wstaje już i nawet naprawa nie działa. Nie chce mi się już po raz 6 reinstalować Windowsa.
W komputerze mam goło, wymontowałem wszystkie karty, została tylko grafika, dysk i pamięć. Nie mam pojęcia co to jeszcze moze być. Walnięta płyta główna? Jak to ew. sprawdzić?