ASUS 9800GT - problem z grami

0 głosów
wizyt: 1,381

Problem zaczął się około dwóch miesięcy temu w trakcie gry w CoD MW2 komp nagle "wyszedł" do pulpitu - tak po prostu, bez żadnej zawiechy. Ponowne włączenie gry i znowu to samo. To samo dzieje się z NFS MW. Próba sprawdzenia karty 3dmarkiem 2006 nic nie dała ponieważ w trakcie sprawdzania przerywa test i to samo - wyjście do pulpitu. Na najmniejszych detalach w CoD "chodzi" bez problemów, a na średnich już nie - znowu wyjście do pulpitu. Przeglądanie stron www oraz używanie innych aplikacji , nie wymagających grafiki - bez problemów. Ponieważ karta jest jeszcze na gwarancji została wysłana do proline. Po trzech tygodniach wraca jak to określono w papierze "NAPRAWIONA" . Niestety po włożeniu do kompa dalej dzieje się to samo . Wcześniej nie wspomniałem , że przed wysłaniem zreinstalowałem system Win7 64 , instalowałem stery z płyty i najnowsze. Nic to nie dało ! Pan z servisu proline powiedział że płyta była wysłana do producenta i przeszła szereg testów (jakich ???) i niemożliwe jest aby dalej była uszkodzona. Czy miał ktoś podobny problem? Może złącze PCI-E jest uszkodzone , tylko jak to sprawdzić ?

 

8 grudnia 2010 w Karty graficzne przez użytkownika marpo66 Poziom 2 (430)
   

16 odpowiedzi

0 głosów
Po mojemu w ch**a walą w serwisie albo w sklepie. Dla pewności zabierz kartę do kumpla i sprawdź w innym kompie.
Częstym problemem jest przegrzewanie się grafiki. Jakie temperatury karta osiąga w stresie? Masz przewiewną budę?
odpowiedź 8 grudnia 2010 przez użytkownika Player1 Poziom 6 (9,630)
0 głosów
Może być to spowodowane zbyt wysoką temperaturą karty ale w sumie gdyby się przegrzewała to gry by się nie wyłączały. Problem musi tkwić w systemie(może jakiś wredny robak za tym stoi). A i ile masz RAM-u? Bo przy WIN7 i grach to się już przydaje te 4GB
odpowiedź 8 grudnia 2010 przez użytkownika Rakoth Poziom 6 (5,220)
0 głosów
Przegrzewanie to raczej nie jest , bo dzieje się to po odpaleniu kompa i włączeniu gry po jakiś 3 minutach. Przez ponad rok pięknie śmigała na FULL detalach w CoD MW2 i w stresie miała trochę ponad 70 stopni mierzone speedfanem (buda praktycznie odkryta). RAMu mam 4GB Kingstony w dualu i Core2Duo E7400, płyta asus P5Q SE.
odpowiedź 8 grudnia 2010 przez użytkownika marpo66 Poziom 2 (430)
0 głosów
Raczej to wyglada wlasnie na przegrzanie albo zuzycie zasilacza. Fakt, ze byla testowana w serwisie (zapewne bez obudowy, co potwierdzaloby, dlaczego nic nie wykryli) i to, ze przez rok bylo u Ciebie OK moze przemawiac za tym, ze w radiatorze uzbieralo sie troche kurzu, ktory uniemozliwia lepsze chlodzenie i w koncu karta zaczela wylaczac system, nawet po 3 minutach - chipy nagrzewaja sie w ciagu kilku senkund. Sprawdz wiec temperature w stresie w momencie padu (Riva Tuner z opcja logowania temperatur, pozniej przejrzysz i bedziesz wiedzial). Przegrzewac sie moze tez mostek polnocny albo poludniowy (sprawdz temperatury, nawet reka - jak jest tylko goracy, to OPK, ale jak juz parzy, to za wysoka).
Na koncu zostal zasilacz - jesli jest kiepskiej marki, to raczej szybko sie zuzyje i nie bedzie dawac porzadnego napiecia komponentom w stresie. Jaki to konkretnie model ?
odpowiedź 8 grudnia 2010 przez użytkownika jeomax.co.uk Poziom 11 (475,040)
0 głosów
Joemax jeśli masz na myśli trochę kurzu to było ale naprawdę trochę i już dawno go tam nie ma. Sprawdziłem Riva Tuner i nie wiem jak to interpretować, ale w momencie "załamania jest faktycznie skok o 2 stopnie w górę ( z 71 na 73 )ale... czy to jest przyczyną ? . Zasilacz: Rasurbo - silent@case DLP535. Jestem z zawodu elektrykiem i pomiar napięcia na wyjściach zasilacza robiłem profesjonalnym woltomierzem i nie zauważyłęm spadków napięć ani zapadów, przy tym co się wyprawia, ale...wiem że wszystko jest możliwe, tylko jak to stwierdzić ??? .Gdybanie że być może mostek północny lub południowy jest trochę dla mnie śmieszne bo równie dobrze można wymienić wszystkie albo większość komponentów. :(
odpowiedź 8 grudnia 2010 przez użytkownika marpo66 Poziom 2 (430)
0 głosów
A jaki masz zasilacz bo może nie wyrabiać.
odpowiedź 8 grudnia 2010 przez użytkownika Macieyerk Poziom 8 (26,450)
0 głosów
Tak się wtracę niechcący i powiem że to prawdopodobnie wina grafy.Jeśli masz możliwośc to sprawdz na innym kompie jak radzi Player1.Sprawdz też jak taktowane są pamiątki przy pełnym obciążeniu, może EPU 4 Engine 'leci za wysoko".
odpowiedź 9 grudnia 2010 przez użytkownika jarwi1972 Poziom 7 (17,900)
0 głosów
Zasilacz posiadam Rasurbo DLP 535 (530 W). Co do grafiki to faktycznie większość ludzi którzy mają pojęcie o kompach mówią , że to jednak wina karty. Sprawdzę na innym kompie jak tylko będę miał taką możliwość. Pozostaje niesmak w stosunku do firmy proline która sprzedała produkt a teraz wywija kota ogonem, bo kiedy poprosiłem o przesłanie (albo udostępnienie) testów jakie były wykonane w ramach servisu gwarancyjnego odmówiono mi: "...niestety nie robimy takich rzeczy..."
odpowiedź 9 grudnia 2010 przez użytkownika marpo66 Poziom 2 (430)
0 głosów
Jesli karta graficzna u kolegi bedzie dzialac dobrze, to zrewanzuj sie wymiana zasilaczy na chwile i przetestuj jego zasilacz u siebie - jesli nie bedzie w/w objawow na Twojej karcie i jego zasilaczu, to juz wiadomo, w czym tkwi przyczyna.

BTW, ten zasilacz chyba jeszcze z ery "niedobrego" Rasurbo:

http://forums.guru3d.com/showthread.php?t=287485
odpowiedź 9 grudnia 2010 przez użytkownika jeomax.co.uk Poziom 11 (475,040)
0 głosów
Co do polskich serwisów to muszą się wiele nauczyć nie w sensie technicznym tylko obsługi klienta.Nie chcę tu nikogo obrażać bo wiem że są pożądni serwisanci ,a ja miałem takich przypadków wiele i mam wyrobione zdanie.
Jakiś czas temu wysłałem pamięci Corsair na serwis do pewnej firmy która mi je zwróciła z adnotacją "brak autoryzacji" numer RMA na opakowaniu który kurier zakleił etykietą.Mało tego wysłałem je na własny koszt (48zł).Kiedy paczka do mnie wróciła wkurzyłem się jak diabli.Olali mnie i tyle!!!.Wysłałem na serwis do Holandii i dostałem NÓWKI!!!Bez żadnego gadania proszenia i pisania zbędnych maili.To jest SERWIS a nie atrapa .
Więc dobrze radzę wszystkim ..zanim coś kupisz sprawdz opinie o serwisie,sklepie gdzie on jest i na kogo koszt wysyłamy paczkę.Komputronik ma dobry serwis i też chciałem aby mi napisali co było naprawione w płycie głównej ASUS i nie dostałem takiej informacji która mnie nie zmartwiła.Ważne jest że naprawili,płyta chodzi u znajomego drugi rok i wszystko jest OK.Czasem warto wydać parę złotówek więcej i mieć dobry serwis.Krótko mówiąc liczy się efekt końcowy -> zadowolony użytkownik :-)).
odpowiedź 9 grudnia 2010 przez użytkownika jarwi1972 Poziom 7 (17,900)
0 głosów
Problemy z niestabilnością są zawsze trudne poza tym sprzęt nie koniecznie musi być wadliwy po prostu pewne konfiguracje nie muszą prawidłowo działać i tyle dlatego proponuję żebyś zamienił się z kolegą na jakiś czas do testów a jak jemu będzie chodziło to mu odsprzedaj i kup nową
odpowiedź 9 grudnia 2010 przez użytkownika drumlin Poziom 6 (7,990)
0 głosów
Nie dostałeś takich szczegółów dlatego że Gigabyte też tego nie wysyła do serwisu. A jeżeli zgłosiłeś usterkę że wywala Cię do pulpitu podczas 3d marka, to pewnie chłopaki ją podłączyli i to sprawdzili nie jest to problem. Jeżeli dana usterka nie wystąpiła np. 3dmark leciał sobie całą noc, to nie dziwota że oddali naprawioną.
odpowiedź 18 grudnia 2010 przez użytkownika mielcu3 Poziom 1 (220)
0 głosów
Przełóż kartę do innego komputera, i sprawdź czy problem się powtarza. Jeżeli tak, to powiedz mi w którym proline reklamowałeś tą kartę, może będę mógł pomóc. W końcu 4 lata mi tam zeszły. :) A jeżeli problem się nie powtórzy to przyczyny należy szukać gdzie indziej. Obstawiałbym zasilacz. Rasurbo tylko ładnie wygląda ;)
odpowiedź 18 grudnia 2010 przez użytkownika mielcu3 Poziom 1 (220)
0 głosów
Sorki nie dopatrzyłem że masz asusa. Ale w zasadzie to nic nie zmienia, ponieważ asus też nie wysyła ekspertyz serwisowych. Powiedz jeszcze masz Glaciatora na nim ? Jeżeli tak to sprawdź czy się kręci. Swego czasu na Radeonach 4870 by asus glaciatorki bardzo często padały.
odpowiedź 18 grudnia 2010 przez użytkownika mielcu3 Poziom 1 (220)
+1 głos
Chciałem Wam powiedzieć, że tak jak niektórzy koledzy podejrzewali zasilacz , to... mieli rację !!!.
Zasilacze rasurbo są do dupy, a nie do komputerów !!!
Długo to trwało, ale niestety tak bywa w takich przypadkach,
kiedy nie wiadomo o co chodzi.
odpowiedź 28 grudnia 2010 przez użytkownika marpo66 Poziom 2 (430)
0 głosów
Do mielcu3 : Poradź stary w jaki sposób reklamować w serwisie teraz zasilacz, który działa-nie działa, tak aby uznali usterkę. Mam na myśli proline, czy w serwisie sprawdzają go stresie ??? Wiem, że znowu długa droga przede mną .
odpowiedź 28 grudnia 2010 przez użytkownika marpo66 Poziom 2 (430)
...