Z tego, co mi sie wydaje, to: jesli uszkodzona jest pamiec na poczatku (bezwladne elektrony), wowczas zestaw nie bedzie chodzil dobrze w grach 3D, bo renderowane czesci obrazu beda obarczone bledem zapisu/odczytu z tak uszkodzonej pamieci.
Jesli uszkodzona jest pamiec z koncowego rejonu - to szansa jest, bo jesli druga uszkodzona karta bedzie renderowac okolo polowy klatki, to moze nie nastapic zapis do uszkodzonych komorek - pod warunkiem, ze ustawisz liczbe wstepnie renderowanych klatek na 1 w sterowniku, a ilosc tekstur i danych do obrobki nie bedzie wieksza, jak polowa pamieci karty.
Jesli uszkodzone jest co innego, co odpowiada nie za przeliczanie, ale tylko i wylacznie wyswietlanie obrazu - wowczas karta bedzie chodzic dobrze jako druga.
To tylko gdybanie, sam bym nie wszedl w takie cos, ale z ciekawosci moze kiedys wykonam taki test na uszkodzonej karcie, chocby zeby sprawdzic, czy te teorie maja cos wspolnego z prawda ;-)