Lubie to 'forum' ...tym bardziej, ze odpowiadacie na temat :)
do rzeczy;) bede skladal niedlugo nowego PC
zarobilem na niego ciezka praca i nie chce go zepsuc
temat dotyczy opaski antystatycznej,
szczerze mówiąc dla mnie troche to smieszne bo ktos gdzies wspomnial o tym, ze mozna przez to popsuc komputer (np, RAM, procesor), moim zdaniej to troche takiejakby wyciaganie pieniadzy, a szkoda mi nawet 15zl tym bardziej, ze taka opaska jest niewygodna i ogranicza ruchy oraz trzeba ja przypiac... do grzejnika? (jak w kryminale xD), znajomy niejednokrotnie skladał PC (sobie, znajomym) i nie uzywal tego nigdy, usmiechnal sie jak sie zapytalem.
Tak jak On tak i ja stwierdzam, ze wystarczy dotknac kaloryfera przed (ktos kiedys napisal "dla pewnosci mozna dotykać dowoli" ) a druga sprawa po prostu nie zakladac swetra, ktory mocno elektryzuje i po 3cie po prostu zalozyc lateksowe rekawiczki jesli juz ktos bardzo sie uprze.
PS: osobiscie nieraz czyscilem PC, to wtedy dotykalem kaloryfera ręką oraz rurką od odkurzacza i nigdy nic sie nie zepsuło, czy tez przy wymianie pasty termoprzewodzącej.
Ale tez chce poznac wasze zdania, doswiadczenia..
ktos napisze, ze mu przez iskierke zepsulo sie cos... OK... i tu moje pytanie czy zalozenie rekawiczek lateksowych wystarczy wg was?