Przyjmij, ze nie ma czegos takiego, jak "hamowanie" jednego elementu drugim, bo inaczej wpadniesz w wieczna petle paranoi. W skrocie: zawsze bedzie szybszy procesor, z ktorym gra na tej samej karcie bedzie chodzic szybciej.
Gotowy komputer "do grania" za 1500 zlotych, to niemal jak przelot na Honolulu Airbusem A380.... w luku bagazowym. Niby tez sie nadaje, ale cos jednak nie rere ;-) Nie lepiej w tych pieniadzach bylo zostac przy konsoli ?
Po pierwsze, nie bierz tego Phenoma, ktory powinien nazywac sie Athlon. Jak juz cos, wybierz Phenoma II 955BE... o ile nie chcesz czekac na nowe AMD, ktore maja wyjsc niebawem - nazwa kodowa Bulldozer.
Po drugie, ciezko bedzie zlozyc zestaw sensowny za 1500 zl - bo to jest i jednostka centralna, i klawiatura z myszka (wcale nie 15 zl za sztuke, choc w sumie... jak ktos lubi te luki bagazowe), i monitor, i system operacyjny. Na samego Windowsa 7 (OEM) wydasz 320 zl, na monitor 600 zl (zakladam jedna z tanszych 22" FullHD), wiec na cala bude za 600 zl to trzeba sie naprawde niezle sprezyc. Powiedz, ze masz juz czesc w domu i sprecyzuj, czego Ci naprawde potrzeba.. albo zostan przy konsoli, bo 1500 zl to troche przymalo, jak na przesiadke z niej wlasnie.