piotrek: cos sobie pomyliles, latwo Ci zreszta udowodnie. Piszesz, ze GTS 250 jest slabszy o 10-15% od GTSa 450 i jednoczesnie, ze 450 jest kilka procent wydajniejszy od 4870. Wynika z tego, ze 4870 i GTS 250 sa mniej wiecej sobie rowne, a to bzdura. Mniej wiecej rowny GTS 250 to jest, ale z 4850. 4870 to raczej jak GTX 260, a 4890 mniej wiecej jak GTX 280.
GTX 260 bedzie o wiele wydajniejszy, niz 450 w starszych produkcjach. Roznica sie zniweluje w najnowszych grach, korzystajacych mocno z shaderow, nie liczac gier DX11, gdzie 260-tka po prostu bedzie dzialac w trybie DX10. GTS 450 jednak nie jest demonem predkosci w DX11 i z tego wzgledu wybieranie jej tylko ze wzgledu na DX11 to lekkie nieporozumienie - owszem, mozna ja kupowac jako produkt nowy, gwarancja i te sprawy.
Renholder troche przegial z tym poborem pradu, w grach srednio karta pobiera 145W - do sprawdzenia w komparatorze. Oczywiscie max TDP jest 206, ale nikt normalny nie wlacza Kombustora, czy Furmarka 24/7.
GTS250 to karta srednia na jeza, w FullHD mialem 2 takie w SLI, ale jak je wylaczylem, bylo juz nie na moje oko. Gry w 720p dadza przyrostu moze ze 20%, sam ocen.
Ja mysle, ze w tej cenie - jak pisalem - najlepszy bedzie GTX 260/Radeon 4890 lub 4870 do gier DX9/10. Jesli zalezy Ci na DX11, lepiej poszukaj Radeona 5770, najlepiej od Sapphire.
Tu jest jakis Asus, ale nic wiecej nie wiadomo:
http://allegro.pl/asus-eah-5770-i1864380975.html