Mam notebooka Sony Vaio VGN-AR51J z grafiką NV GF 8400M GT i Windowsem 7. Ostatnio stało się coś dziwnego z grafiką. W wysokiej rozdzielczości ekran jest podzielony na 10-12 pionowych pasków, nieparzyste wyświetlają piękny obraz, parzyste są całkowicie czarne. Żeby cokolwiek przeczytać trzeba przesuwać okienko na działający kawałek ekranu. W niskich rozdzielczościach wygląda to mniej więcej tak, jak na tym obrazku z netu:
http://yurradnik.com.ua/img/screen.jpg
W menadżerze urządzeń karta graficzna zgłasza się z wykrzyknikiem i mówi, że jest błąd 43. Niestety z powodu niedziałającego sterownika (reinstalacja nie pomaga) nie mogę sprawdzić, czy na zewnętrznym monitorze będą te same problemy.
Ciekawe jest, że ten problem występuje nie tylko w Windows, ale też w BIOSie, podczas POSTowania i przy próbie odpalenia Linuxa z USB (która się nie udaje, ale nie wiem czemu, bo nie mogę przeczytać komunikatu).
Moje pytanie brzmi - czy to znaczy, że padła karta graficzna, czy może sama matryca. Jak mógłbym to sprawdzić bez podłączania zewnętrznego monitor? Jeśli to karta graficzna, to proszę o potwierdzenie, żebym nabrał pewności.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.