Witam. Otóż mam nowy komputer od czerwca z siódemką na pokładzie. Wszystko bardzo fajnie, tyle że mam notoryczne BSODy. Jest to już bardzo denerwujące. Występują one w różnych okolicznościach np.gram w GT4, słucham muzyki, podczas oglądania filmów, gdy chce przewinąć do przodu (w programie windows media player).
Nie potrafię nawet stwierdzić co może być przyczyną tych blue screnów.
Moja platforma to:
Intel i5 2500k
Asus p8h67-m evo rev.3.0
MSI 6850 MSI Cyclone
DDR3 4GB Kingston 1333MHz CL9
OCZ StealthXSream 2 600W 80+SLI 120mm
Seagate Barracuda 500GB 7200.12 16mb, serial ata III
Windows 7 Box Home Edition
Po takich BSODach przy ponownym uruchomieniu komputera wyświetla mi sięczarny ekran po "Witamy", albo normalnie się włącza ale np antywirus jest wyłączony i nie można go włączyć tylko trzeba na nowo zrestartować i wskaźnik siły sygnału internetu jest zablokowany tak jakby nie było w ogóle sygnału.
Czasem wyskakuje komunikat że jakiś sterownik od grafy przestał działać ale ten problem już jest naprawiony. Nie wiem.
Wydaje mi się że problem może leżeć: w grafice, ramie lub płycie głównej. A może to wina dysku ?? Nie wiem już sam.
Na komputerach trochę się znam(chyba) sam składałem ten zestaw. Ale co do softwaru to jestem cienki, dlatego proszę o dokładne wytłumaczenie i ewentualne pokierowanie w naprawie tego błędu. Z góry dziękuje.
Proszę o pomoc, gdyż jest to już bardzo denerwujące.