Witam serdecznie uztkowników portalu Benchmark.pl :-)
Postanowiłem tutaj napisać nie tyle co o problemie, a raczej wątpliwości, która nie daje mi spokoju, a wiem że mogę tutaj uzyskać konkretną odpowiedź. Do rzeczy.
Używam od około dwóch miesięcy k. graficznej N550GTX-Ti Cyclone II 1GD5/OC (fabryczna wersja BIOSu) ze sterownikami NVIDIA ver. 296.10 pod Vistą 64bit. Ostanio dosyć dużo konwertowałem programem Freemake Video Conventer 3.0.2.12. Program ten wykorzystuje CUDA do przyspieszania obliczeń w trakcie konwersji.
Dzisiaj odpalając ten program, ekran monitora zrobił się czerwono-pomarańczowy z licznymi artefaktami w postaci kwadracików (taka rozsypana mozaika) i trwał tak przez ponad 5 sekund, potem zgasł i wrócił do normy - po prostu sterownik ekranu "scrashował".
Powód dla którego to w ogóle tutaj piszę jest taki, że podobnie miałem z poprzednią kartą graficzną EVGA gtx 260 core 216 - w jej wypadku podobny "efekt" uzyskałem w trakcie benchmarka Lost Planet 2. Niestety od tego momentu karta graficzna miała wyższe temeperatury, nie możliwe było uruchamianie gier (bardzo szybkie nagrzewanie się do 90 stopni i pojawianie sie artefaktów), aż wreszczie padła.
Obawiam się że sytuacja może sie powtórzyć, z czego byłbym bardzo niepocieszony, bo dla mnie karta sprawuje się świetnie i wybrałem ją również ze względu na system chłdzenia, który miał zapobiec takim sytuacją, a "tu taki zonk".
Moje główne pytanie brzmi: jak mogę programowo (sprzętowo nie mam jak) sprawdzić, że w karcie nic nie uległo trwałemu uszkodzeniu? Czy stnieje jakiś program, który po odpaleniu podałby komunikat typu, że faktycznie jakiś moduł/element karty graficznej jest uszkodzony/niesprawny? Nie chodzi mi tu o programy typu MSI Kombustor (symulujące futro lub inne wieloelementowe obiekty), bo w trakcie ich działania karta b. mocno sie nagrzewa i wtedy faktycznie może "coś sie uszkodzyć".
Rozumiem, że trudno sprawdzić sprawnośc karty nie obciążając jej, ale może są inne sposoby na wykrycie "usterek"?
Ewentualnie ile ma trwać test w tego typu programach, jak Kombustor? 5, 10 minut? Bo przy dłuższym z pewnością pojawiać się będą artefakty, ale wolałbym tego unikać, bo dla nie mnie od razu oznacza to że jakiś element wewnatrz karty został nieodwracalnie uszkodzony/ewentualnie utracił dawną sprawność. Może moje rozumowanie jest złe?
Jeśli ktoś dotrwał do tego miejsca, czytając powyższy tekst, to bardzo proszę o jakieś słowo komentarza lub poradę w powyższej sprawie.
Bardzo dziękuję :-)