Stanisław, nie dziwisz sie czasem, dlaczego każdy Cie minusuje? Jakbys gadał czasami mądrze, było by inaczej :)
Cytat Twojej postu:
"Po drugie: Moze nie zdajesz sobie z tego z prawe, ale na jednych sluchawkach, jedna karta dzwiekowa daje tak "wyrazisty" dzwiek, ze staje sie wrecz meczacy po dluzszym czasie, a drugiej mozna sluchac calymi dniami. "Niemeczący dzwiek" zalezy od karty (ofc. zakladajac, ze ma sie porzadne sluchawki lub mikrofon, w moim wypadku to sluchawki).Brawo Sherlocku!"
Co ma oznaczac "brawo, sherlocku!" ? Niedawno mowiles, ze "meczenie dzwieku" zalezy od glosnikow, a nie od karty, a tera przyznajesz mi racje, ze od karty? Cos nie tak z główka..?
Drugi cytat:
" I jakie kur** okablowanie? Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe, ale karta dzwiekowa to cos, co sie podpina do plyty glownej, bez ciagneicia zadnego "okablowania" Zapewne karta z głośnikami komunikuję się przez BT i na takiej samej zasadzie działa zasilacz gniazdko:)"
Nie wiem czy wiesz, ale pierw napisałem w opisie problemu, ze szukam karty do sluchawek, potem uświadomilem Ci to kolejny raz, pytając "co maja glosniki do sluchawek" gdy o taowych glosnikach mowiles, a tera zaczynasz nawijac, o jakims okablowaniu do glosnikow, gdy ja ciagle zaznaczam, ze karta ma byc glownie do sluchawek.. Ciagle nie zrozumiales, ze glosniki mnie nie interesuja..? ;)
Widze że masz "ciezki proces myslenia" zanim cos napiszesz..